LAO CZESŁAW Tour - cena ftw

[Czaro]

Ja jestem zdziwiony, dlaczego powszechnie uważa się, że Polska nie posiada broni atomowej. Przecież koncerty Lao to jest energia wybuchu tysiąca megaton!!
Kapitalny koncert, fajny dźwięk i nowości w setliście. Przebicie w nowej wersji miażdży obiekty! Nie mogę się otrząsnąć! Bardzo się cieszę się z powrotu Siedmiu wspaniałych (jak również siódmego wspaniałego - Krojc, tęskniliśmy! ), bo uważam ten numer za jeden z najlepszych z Gospela, a na koncercie słyszałem go do tej pory tylko raz.
Czesio natomiast mnie zawiódł. Jakiś ten koncert taki nijaki, zwyczajnie nudny. Ja bym podobierał inne numery, te nie sprawdzają się moim zdaniem na koncertach. Zdecydowanie wolę początek kariery Czesława, kiedy grał kameralne koncerty i prawdziwie się gubił na scenie. Teraz wszystkie teksty ma już oklepane.

Podsumowując 1:0 dla Lao

[HardChief]

Fajnie, że jeszcze komuś chce się tutaj pisać, a nie tylko klikać łapę z kciukiem na FB ) Koncert MIAZGA.
Co do Czesława - to był mój pierwszy raz z nim na scenie, zupełnie dla mnie inne rejony i klimaty, sam z siebie bym się pewnie nie wybrał, a tak miałem podróż w inny obszar. Drugi raz raczej nie powtórzę, ale zostałem do końca i w sumie sam koniec był najbardziej interesujący.
Co do "dania głownego", to rzeczywiście po koncercie koło północy stwierdziłem, że Lao miało ciekawy "support". O równowadze po tym co zrobili panowie na scenie mowy być nie mogło. Było energetycznie, imprezowo, żona stwierdziła, że nie spodziewała się że wyląduje na dyskotece ) Bardzo dużo Powstania, przychylam się do zachwytów nad nowymi aranżacjami. Denat rzeczywiście szalał, ale Spiętego też dawno nie widziałem tak naładowanego energią i w interakcji z publiką. Zresztą to działalo w dwie strony na linii widzowie - zespół.
Ten koncert naprawdę wart był wydanych na niego pieniędzy. I to jest bardzo interesujące, że nie jest ważne czy sie jest w TV czy nie, czy jest się na billboardach, tylko właśnie w takich przestrzeniach jak palladium pokazuje się, czy się ma klasę i czy przemawia muzyka czy nie. Raz jeszcze gratulacje za pomysł i za wykonanie!

[editth]

Masz racje: Spięty fajnie zmagnesował się z publiką-fakt! niesamowity jest ostatnio, juz od kilku koncertów zauważam, że nasz wspaniały Spięty staje się coraz mniej spięty... rewelacja! Ale i tak Denat rullllezz! hehhe! ps. wszyscy sa fajnie oni w siedmiu:)

[nati]

Jestem usatysfakcjonowana
Lao w świetnej formie, przerwa im chyba dobrze zrobiła, bo czuć powiew świeżości - w aranżach, energii, interakcji z publiką. Mimo, że nie przepadam za klubami-molochami (a i palladium i dekompresje do nich zaliczam) to nie zostałam przygnieciona ogromem przestrzeni i ludzi - więc plus. Mi osobiście bardziej podobał się koncert lao w Warszawie, choć słyszałam głównie odmienne opinie.

Co do Czesława, to przyzwoicie. Kiedyś bawiła mnie jego konferansjerka miedzy kawałkami, teraz pojawił się lekki grymas, kiedy dwa dni pod rząd serwował dokładnie te same żarty.

Ale podsumowując, moim zdaniem idea wspólnych tras bardzo się sprawdza i oby częściej!

[editth]

Nati - Ty też byłaś w Łodzi na koncercie? hmmm... zazdroszczę. Muszę zmusić moje stare kości i się kiedyś wybrać w mini trasę! ciekawa jestem Lao dzień po dniu na scenie! i namówić do tego wyczynu jakiego mojego, równie starego znajomego! hehe

[zenek]

Koncert bardzo udany. Jak dla mnie za mało "Powstania..." (Przed burzą, Zrzuty, Hitlerowcy, chyba, że o czymś zapomniałem). Płyta "PS/PZ" zdecydowanie lepiej brzmi na koncercie niż na płycie wg mnie a było sporo kawałków więc nieźle. Kapitalna aranżacja świetlno-dymno-dźwiękowa "Riders on the storm". Szkoda, że nie było "starego miasta" ale za to była "Groźba" Średnio na koncercie mi podeszło "7 nie zawsze wspaniałych" a czekałem na tę piosenkę od dawna...

Czesław też niczego sobie. Muzycznie bardzo dobrze (chyba ze 25 instrumentów łącznie używali). Mogli pograć więcej znanych kawałków ale i tka było nieźle. Fajnie, że były dwa pełnowymiarowe koncerty a nie jakieś skrócone. Żenująca była jedynie ta 40-minutowa przerwa przed Lao na rozwinięcie kabli. Zawsze jak byłem na LC to ogarneli się po wcześniejszym zespole w 15-20 min a tu...

[Czaro]

zenek Ty o Łodzi mówisz?
Sam zauważyłeś, jak bogate miał instrumentarium Czesław Ziewa, więc nie dziw się, że przepięcie nagłośnienia na Lao jest dość skomplikowane i wymaga chwili czasu. Techniczni raczej się nie lenili, a uwijali się sprawnie. Tego nie da się zrobić w trzy minuty, nie ma takiej fizycznej i technicznej możliwości - przynajmniej przy takiej cenie biletów.

[Anya]

a moze tak z innej beczki: wrażenia po wczorajszym koncercie w kontekście ceny! pierwszym na tej trasie!WARTO było = choć z małymi uwagami: hmmm... Czesław Śpiewa niech się wstydzi, wielkie moje rozczarowanie i smutek: widok "męczących się muzyką muzycy na scenie" ale pełna rekompensata w wykonaniu Lao! Klasa! Rewelacyjni! Z każdym koncertem (a bylam chyba na 20) podtwierdzają swoją klasę. Zawsze coś świeżego, nowego! Bardzo kreatywni muzycy! A Denata, choć stara jestem, kocham totalnie miłością szczerą i czystą, z każdym koncertem bardziej! Spięty nie powinien czuć lęku przed doorsami, bo pewną nieśmiałość wyczuwałam słuchając coveru doorsów - zupełnie nie potrzebna, jest mega sprawnym artystą i Jimi, świętej pamięci, mógłby się od niego uczyć!

W całości się zgadzam.
1. Czesław zaprezentował się zdecydowanie poniżej moich oczekiwań, ratowała go jedynie Karen i na zakończenie "Caesia & Ruben" z dzwoneczkami.
2. Lao Che wręcz przeciwnie. Świetny koncert. Wystarczyło spojrzeć na ludzi żeby zobaczyć jak mnóstwo energii zespół przekazuje. W "Riders on the storm" można było posłuchać innego niż zwykle Spiętego i pozachwycać się jego głosem.
Poza tym bardzo się cieszę, że mogłam usłyszeć "Groźbę", którą uwielbiam i "Przed burzą", bo nie jest grane zbyt często, a fajnie posłuchać śpiewającego tłumu.
3. Też kocham Denata

[Czaro]

Czaramama mówi, że też kocha Denata

[editth]

ale ja naprawdę kocham Denata! To taki dobry duch, którym bunt nigdy się nie ustatecznił!!

[kot]

ale ja naprawdę kocham Denata! To taki dobry duch, którym bunt nigdy się nie ustatecznił!!

to akurat wiadać

[Anya]

Ale ja też naprawdę. Serio serio. Uwielbiam patrzeć jak tańczy i z radością przyciska guziczki. Cały sobą jest muzyką

[editth]

Droga Kolezanko, racja - podpisuje się obiema rękami pod tym co napisalaś! Denat rulllez! A w moim wieku to juz nie lada wyznanie!

[cygus]

Witam,
czy byłby ktoś tak dobry i mógłby podać setlistę Lao z koncertów z Czesławem?

Z góry dzieki,
pozdro

[z21]

^
1. Urodziła mnie ciotka
2. Krzywousty
3. Magistrze Pigularzu
4. 1939/Przed Burzą
5. Ludzie Wschodu
6. Przebicie do Śródmieścia
7. Bóg Zapłać
8. Hitlerowcy
9. Życie jest jak tramwaj
10. Groźba
11. Czas
12. Astrolog
13. Riders on the Storm
14. Sam O'tnosc
15. Hydropiekłowstąpienie
16. Prąd Stały/Prąd Zmienny
17. Drogi Panie
18. Chłopacy
19. Siedmiu nie zawsze wspaniałych