[21.072012] Jarocin Festiwal

Jeśli byłeś/byłaś na koncercie Lao Che i chciałbyś/chciałabyś opisać swoje wrażenia pozytywne lub negatywne - opisz je właśnie tu.

Moderatorzy: CZŁOWIEK - ŁOŚ, praczas-opensources, kaszel

[21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez Czaro » lipca 15 2012 - 13:24:15

Wyjeżdżam w piątek 20-go rano, wracam w poniedziałek 23-go i mam dwa wolne miejsca w samochodzie w obie strony. Ktoś reflektuje?
Czaro będzie wiedział ;)
Czaro
 
Posty: 169
Dołączył(a): marca 16 2008 - 20:39:18
Lokalizacja: Praga, ale ta warszawska

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez CZŁOWIEK - ŁOŚ » lipca 19 2012 - 22:21:44

Bendem! :-)
(Jeśli ktoś piwo na miejscu, to pod telefonem jestem)
- A to kto?
- Pewnie król.
- Czemu krol?
- Bo nie jest obesrany.
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Koncertmod
 
Posty: 681
Dołączył(a): czerwca 14 2005 - 09:34:24
Lokalizacja: Kraków

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez Something » lipca 20 2012 - 22:15:57

Po treningu, w okolicach 10 wyruszam na stopa ;]
W niedziele wracam przez Poznań.
Jakby jakimś cudem przeczytała to jakaś niewiasta co poszukuje kompana to się polecam.
Zawsze to trochę szybciej będzie :D
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez Something » lipca 23 2012 - 22:44:46

Dziwne, że nikt nic jeszcze nie napisał bo paru starych forumowiczów było.
Odkurzone koszulki khaki też były.

Wrażenia co do koncertu?
Jakbym się cofnął te 7 lat. Czad.
Udało nam się (trochę przypadkiem, dzięki fankom Within Temptation) stanąć pod samymi barierkami na środku. Najlepsze miejsca.
Jak kiedyś. Calinoe z boku. Też jak kiedyś chociaż kiedyś to jednak z boku więcej osób stało (tylko wtedy Tata Quos nie miał pewnych obowiązków...).
Setlista ograniczona jedynie do PW i dwóch dodatkowych kawałków z singla.
Myślałem, że coś więcej będzie po tym. Takiego zakończenia się nie spodziewałem. Zero bisu. Przynajmniej zdążyłem na autobus...
"Hitlerowcy" w mojej ulubionej wersji.
"Czerniaków" - najlepsze wykonanie jakie do tej pory widziałem. Coś niesamowitego. Ale to miało klimat.
Był ten fajny klimat "powstańczy". Energia, trochę zadziorności(?).

Mam bardzo pozytywne wrażenia po tym koncercie. Taki powrót do początków kibicowania Lao Che.
Ciekawie było spojrzeć na to jak się życie każdego pozmieniało.

Wielkie dzięki za ten koncert!!
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez Mrówek » lipca 24 2012 - 14:20:30

Zgadza się - koncert jak za starych dobrych czasów. Kawałki z "Powstania Warszawskiego" w nowych aranżacjach brzmiały bardzo świeżo, nie tracąc przy tym dawnej siły. Choć w pokoncertowych dyskusjach pojawiały się jakieś drobne "ale", to my z Kasią żadnych zastrzeżeń nie mamy - kawał naprawdę świetnego występu. Szkoda tylko, że publika się nie dostroiła do poziomu - gdy zespół nie wyszedł na bisy (co moim zdaniem było słuszne, bo w ten sposób nie została zburzona wyjątkowa spójność koncertu), zaczęły się gwizdy, a na scenie wylądowała plastikowa butelka. Ale to tylko mały zgrzyt, poza tym rewelacja.

Ostatniego dnia równie dobre (a może nawet minimalnie lepsze) wrażenie zrobiły na nas koncerty zespołów Litzy. Zarówno dzieci z Arki Noego śpiewające punkowe szlagiery przy ostrym gitarowym akompaniamencie; jak i polecona nam przez Czara (dzięki!) Luxtorpeda były znakomite i wzruszające. Nie trawię Acid Drinkers, z rezerwą obserwowałem falę rockowych "nawróceń", ale to tylko kolejny dowód, że szufladkowanie jest słabe. Bo Litza okazuje się być fenomenalnym, bardzo poukładanym gościem, a teksty (na ile można wnioskować z koncertów, bo płyt jeszcze nie znam) ma bardzo dobre.

Oprócz tego świetnie bawiliśmy się na punkowym kabarecie Starych Sida i całkiem znośnie na Kulcie. Nie zdążyliśmy niestety na Paulę i Karola, legendarny Jello Biafra nie powalił nas na kolana (Dead Kennedys to dla mnie zawsze był raczej pomnik, a nie jakaś wielka fascynacja) oraz zażenowała krajowa legenda TZN Xenna. Ogólnie jednak - od strony muzycznej bardzo się ten Jarocin udał.

Od strony towarzyskiej tym bardziej - zarówno agroturystyka przedjarocińska jak i trochę wariacki wyjazd do Jarocina z wariackimi noclegami na dziko były zupełnie jak kiedyś, kiedy to forum jeszcze żyło ;). Dzięki wszystkim za spotkanie, wspólną zabawę i w ogóle. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będzie okazja do takich spotkań - Bromberg jakby co zawsze stoi otworem ;).

Pozdr.
Mró, Kasia i Pan Mysz.
Mrówek
 
Posty: 762
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 15:12:35
Lokalizacja: Warszawa/Kraków/Bydgoszcz

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez haho » lipca 26 2012 - 08:33:13

W Jarocinie nie byłem - za dużo "zagranicznych" koncertów w międzyczasie, żeby to wszystko ogarnąć czasowo i finansowo, ale byłem 20.07. na koncercie Lao Che w Gorzowie (daleko nie miałem). I potwierdzam - "Czerniaków" w nowej aranżacji absolutnie rewelacja. Zresztą koncert generalnie bardzo na plus - zaczęło się od Astrologa, później przeplatanka 5 utworów z Gospel i 4 z PS/PZ, a na koniec silna reprezentacja 6 utworów z PW w nowych aranżacjach. Mimo tego, że to plenerowa darmówka, było energetycznie i raczej bez słabych momentów. A Jarocina zazdroszczę - setlista marzenie i Krojc na scenie...
Do mnie należą Tego Miasta mury...
haho
 
Posty: 11
Dołączył(a): kwietnia 8 2008 - 12:12:49

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez Czaro » lipca 30 2012 - 09:17:31

Mnie również się podobało, choć dało się wyczuć sporo nerwów na scenie. A może się czepiam, dlatego że stałem daleko z tyłu i nie wczułem się do końca?
Fajnie, że Krojc zagrał. Fajnie zaaranżowali dawno niegrane utwory. Fajnie było świecone, co dało kapitalny klimat.

Z tego miejsca, jako że koncerty był wyjątkowy, trzy numery do posłuchania i ściągnięcia na pamiątkę:

http://soundcloud.com/eddiebeast/sets/l ... tiwal-2012
Czaro będzie wiedział ;)
Czaro
 
Posty: 169
Dołączył(a): marca 16 2008 - 20:39:18
Lokalizacja: Praga, ale ta warszawska

Re: [21.072012] Jarocin Festiwal

Postprzez Something » września 30 2012 - 20:29:06

Kiedyś szukałem i nic szczególnego nie trafiłem.
Teraz przypadkiem :
http://www.youtube.com/watch?v=Oth_f1FuOKg
Dobra jakość.
Nie patrzyłem jeszcze czy są wszystkie kawałki ale pewnie tak.
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk


Powrót do Koncerty LAO CHE - opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość