singiel

[chmiel]

rzeczywiscie jest genialna przynajmniej w tym sie zgadzamy

Peace!

[Landsknecht]

Dzięki Valdas za słowa poparcia. Swoją drogą ceny singla na allegro są chore (ponad 5 dych!!!), chociaż świadczą o niesamowitej popularności płyty (lub fanatycznym dla niej uwielbieniu). Jak tego jeszcze nie napisałem to teraz napiszę - płyta jest genialna. Sorry, wiem, że wszyscy wiedzą - ale musiałem to napisać.

Żeby w tym temacie nie było niedomówień, to wcześniej zamieściłem odpowiedź jednego z allegrowiczów na mój mail, przepraszam wszystkich zainteresowanych, że nie zabrzmiało to jednoznacznie... ale bardziej chodziło mi, że przy licytacji wprowadzją w błąd, a nie że tym handlują!!! Ostatnio dostałem kolejną odpowiedź od allegrowicza, który przeprosił za wprowadzanie w błąd i że zaraz pomyłkę poprawi (wynikającą z czystej niewiedzy, bo nawet singla nie przesłuchał... ) Kolejna kwestia, przy licytacji jest niemalże 100% prawdopodobieństwo, że singiel trafi do autentycznego fana-kolekcjonera, a nie tak jak było to przed koncertem, single brały osoby nie mające pojęcia, co za skarb posiadają (zadziałała zasada "dają bierz, biją uciekaj). Na koniec chiałem dodać, że rozdawnictwo każdego dobra powoduje, że nie trafia tam gdzie powinno; vide pomoc Zachodu dla krajów afrykańskich. A już naprawdę na koniec pytam, dlaczego singiel ma tak małe przebicie??? Myślę, że za parę lat, to będzie dopiero niesłychany rarytas

[CK]

nie, nie zgadzam sie z tym tekstem o rozdawnictwie
akcja rozdawania za darmo singli na koncercie, na ktory przyszlo bardzo duzo fanow LC, byla czyms fantastycznym i to wlasnie w dzisiejszych czasach, kiedy niewiele rzeczy mozna dostac za darmo, a co dopiero taką super plytke dla tych napalencow, ktorzy przyszli na LC to naprawde bylo swieto dlatego przykre jest to, ze dostal sie ten singiel w rece kogos, komu to obojetne i zalezy mu tylko na szmalu I pewno troche takich osob bylo, ale skad wiesz, ze inni tez przypadkowo wzieli plytke? bo nie skakali do gory wrzeszczac z radosci? gdybys zobaczyl mnie trzymajaca singiel w reku, pewno pomyslalbys to samo, a mnie roznosila radosc, ze go mam i tylko glowkowalam, jak go trzymac, zeby mi sie nie zniszczyl
a co do przebicia, to jest mi to obojetne, bo, zeby nie wiem ile dawali, to i tak go nie oddam nie dlatego go bralam

[Landsknecht]

nie, nie zgadzam sie z tym tekstem o rozdawnictwie
akcja rozdawania za darmo singli na koncercie, na ktory przyszlo bardzo duzo fanow LC, byla czyms fantastycznym i to wlasnie w dzisiejszych czasach, kiedy niewiele rzeczy mozna dostac za darmo, a co dopiero taką super plytke dla tych napalencow, ktorzy przyszli na LC to naprawde bylo swieto dlatego przykre jest to, ze dostal sie ten singiel w rece kogos, komu to obojetne i zalezy mu tylko na szmalu I pewno troche takich osob bylo, ale skad wiesz, ze inni tez przypadkowo wzieli plytke? bo nie skakali do gory wrzeszczac z radosci? gdybys zobaczyl mnie trzymajaca singiel w reku, pewno pomyslalbys to samo, a mnie roznosila radosc, ze go mam i tylko glowkowalam, jak go trzymac, zeby mi sie nie zniszczyl
a co do przebicia, to jest mi to obojetne, bo, zeby nie wiem ile dawali, to i tak go nie oddam nie dlatego go bralam

A ja się zgadzam z moim tekstem imaginuj sobie Waćpanna(?), gdyby na koncercie nie rozdawano tych płytek, a sprzedawano by je po 5 złociszy (z przeznaczeniem np: na MPW) to jaki skutek by to przyniosło? Dobro, którym jest singiel zostało by sprawiedliwiej rozprowadzone, i nie byłoby sytuacji, że ludzie biorą po kilka sztuk (sam widziałem), czy biorą bo dają. Mogę się założyć, że więcej fanów w ten sposób weszłoby w posiadanie tej płytki, bo mniej by trafiło do nie-fanów, z drugiej zaś strony była to forma promocji, ale czy do końca trafiona???
A na koniec chciałem napisać, że to były tylko moje dywagacje na ten temat, a Lao Che jako właściciel tego singla może robić ze swoją własnością, co tylko chce AMEN.

[CK]

jakie AMEN? myslisz, ze 5 zeta to cena zaporowa? chyba nie nie upieraj sie, bo sam wiesz, ze to byla dla fanow LC baaardzooo sympatyczna akcja
aaaa i badz laskaw na przyszlosc: Wacpani chociaz ..... sama nie wiem, Wacpanna jakby sympatyczniejsze (chociaz niezgodne z faktami)

[Landsknecht]

CK, ale z Ciebie Waćpani zadra nie popuścisz na jotę. Pewnie, że było to fajne bo mam singiel ale chodziło mi o zasady, czyżbyś się dalej z nimi nie zgadzała, a wydawało mi się, że wyłożyłem kawę na ławę

[CK]

co do zasad, to uwazam, ze moje gorą to z Ciebie Wacpan zadra, bo upierasz sie przy jakichs nowomodnych fanaberiach

[Landsknecht]

co do zasad, to uwazam, ze moje gorą to z Ciebie Wacpan zadra, bo upierasz sie przy jakichs nowomodnych fanaberiach

W moich przynajmniej jest logika...

[CK]

a co komu po logice???

[Gość]

Ale nie wprowadzając w błąd kupujących, pisząc "edycja limitowana" albo "nieosiagalna w normalnym obiegu" - to sugeruje że jest to prawdziwy rarytas, nie do zdobycia. !

Hmmm w sumie na każdym z singli jest napis "Edycja limitowana''

[Landsknecht]

a co komu po logice???

No tak, kobiety nie są logiczne... i stąd są same z nimi problemy, ale z drugiej strony życie bez białogłów byłoby mało urozmaicone

[CK]

masz szczescie, ze dodales te druga czesc wypowiedzi
a z drugiej strony, jakie to wieeeeeelkie problemy moga byc z powodu braku logiki? a przynajmniej jest zaskakujaco ciekawie

[Groszek]

no i na dzień dzisiejszy single wykupione

[Gość]

Do wszystkich co wstawianie singla na allegro nazywają "buractwem" "cwaniactwem" itp. Nie wiem ludziska co w tym złego widziecie. Jak nawet ktoś dostał singla za darmo (lub tym bardziej zakupił za piątala w MPW) to jest to JEGO singiel i może sobie z nim zrobić co chce - nawet dać Cyganom na centralniaku. Jeżeli ktoś tanio kupuje i drożej sprzedaje to chyba to się nazywa o ile dobrze wiem operatywność i zaradność.

Chyba spekulanctwo.

[Landsknecht]

Do wszystkich co wstawianie singla na allegro nazywają "buractwem" "cwaniactwem" itp. Nie wiem ludziska co w tym złego widziecie. Jak nawet ktoś dostał singla za darmo (lub tym bardziej zakupił za piątala w MPW) to jest to JEGO singiel i może sobie z nim zrobić co chce - nawet dać Cyganom na centralniaku. Jeżeli ktoś tanio kupuje i drożej sprzedaje to chyba to się nazywa o ile dobrze wiem operatywność i zaradność.

Chyba spekulanctwo.

Tak to się kolego drogi nazywało w czasach PRL-u... który jakoś nie może pójść sobie won z polskich umysłów