przez KZ » września 25 2005 - 17:45:24
a ja uważam, że na płycie są utwory lepsze od innych. Po ciężkiej walce samej z sobą zaznaczyłam Zrzuty. Może dlatego, że to one zachwyciły mnie na początku. Ale
Przebicie. (naj naj naj - )
Barykada. (na barykadzie na na rejtana jeden z drugim będzie w portki rżnąć... zaden to wstyd, wszak...)
Stare Miasto (szkopa prać by trza po mordzie, a popażone witki dwie... ) - piosenka chyba najbardziej działająca na moją psychikę, najbardziej plastyczna, nieliczni zbawieni, licznych Bóg nie słucha. Dostępu do włazu rządamy)
Koniec (żeby mną se mordę wytrzeć, mordę wytrzeć.)
ach. płyta jest piękna, ale te utwory są lepsze od innych.
A Czerniaków jakoś do mnie nie trafia tak bardzo. Hitlerowcy, o dziwo, też.