gorsze momenty "PW"

Forum dyskusyjne o płycie "Powstanie Warszawskie" oraz o wydarzeniach sierpnia 1944 roku. Opinie słuchaczy, kontrowersje.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Postprzez Gość » czerwca 17 2005 - 16:20:53

chodzi o to ze czasem bardziej kogos wzruszy ciche powiedzenie "serce peklo" niz krzyczenie, bo krzykiem odstraszasz wzruszenie.
Gość
 

Postprzez Gość » czerwca 17 2005 - 16:39:33

to dobre rady z serca bo Bogu dziękuję za to że ktoś się wreszcie odważył na ruszenie tematu, ale nie traktujcie go jako etap zakończony - powiem więcej, żeby zrobić to dobrze powinniście jeszcze dłuugo pracować bo to nie jest temat prosty - zauważ że nawet Penderecki się nie podjął tego tematu chociaż zrobił polskie reqiem - polecam jako inspirację - jak połączycie polskie melodie narodowe z pendereckim i piosenkami z powstania [ale klimatem a nie za pomocą cytatów] i zagracie to tak jak w "zrzutach" sam kupie wszystkim swoim znajomym po płycie - no i nieco mniej krzyku bo to nie była taka epoka... więcej etosu jakiegoś - takich momentów macie trochę na płycie. pamiętajcie że etos romantyczny wywodzi się z etosu rycersko-szlacheckiego a więc łączy się ze specyficznymi "klimatami" posłuchajcie kaczmarskiego - tam jest cała masa takich wstawek i czekam szczerze aż ktoś zagra np. obławę w rytmach punkowych. słuchajcie przede wszystkim melodii i tonu głosu. Gintrowski też trzeszczy, ale inaczej mu w duszy gra niż skandynawskim bestiom. nasz charakter narodowy jest o niebo bardziej szlachetny, czysty... co widać nawet w starych menelsko-szemranych klimatach...

uważam że najlepsze fragmenty to "tramwajem jade na wojne", cały kawałek "zrzuty", "barykado polsko mała", no i jeszcze trochę by się znalazło ale ginie to wszystko w krzyku - my nie jesteśmy dzikimi wikingami, ani niby to strasznymi jak helołin i dynia chłopakami z miasteczka tampa na florydzie...
Gość
 

Postprzez Gość » czerwca 17 2005 - 16:50:58

skąd te "bataliony i oi"? to nie skini!
Gość
 

Postprzez kaszel » czerwca 17 2005 - 17:04:59

Jeszcze trochę i założę nowy temat pt. "głupie pytania i uwagi do zespołu Lao Che".
moderator: kaszel
kaszel
 
Posty: 21
Dołączył(a): czerwca 16 2005 - 09:53:03

Postprzez CZŁOWIEK - ŁOŚ » czerwca 17 2005 - 19:22:24

Anonymous napisał(a):to dobre rady z serca bo Bogu dziękuję za to że ktoś się wreszcie odważył na ruszenie tematu, ale nie traktujcie go jako etap zakończony - powiem więcej, żeby zrobić to dobrze powinniście jeszcze dłuugo pracować bo to nie jest temat prosty - zauważ że nawet Penderecki się nie podjął tego tematu chociaż zrobił polskie reqiem - polecam jako inspirację - jak połączycie polskie melodie narodowe z pendereckim i piosenkami z powstania [ale klimatem a nie za pomocą cytatów] i zagracie to tak jak w "zrzutach" sam kupie wszystkim swoim znajomym po płycie - no i nieco mniej krzyku bo to nie była taka epoka... więcej etosu jakiegoś - takich momentów macie trochę na płycie. pamiętajcie że etos romantyczny wywodzi się z etosu rycersko-szlacheckiego a więc łączy się ze specyficznymi "klimatami" posłuchajcie kaczmarskiego - tam jest cała masa takich wstawek i czekam szczerze aż ktoś zagra np. obławę w rytmach punkowych. słuchajcie przede wszystkim melodii i tonu głosu. Gintrowski też trzeszczy, ale inaczej mu w duszy gra niż skandynawskim bestiom. nasz charakter narodowy jest o niebo bardziej szlachetny, czysty... co widać nawet w starych menelsko-szemranych klimatach...


Zawsze mnie wzruszają do łez tacy zawodnicy, którzy mówiąc o płycie kapeli X wiedzą doskonale, że w piątej minucie i czterdziestej trzeciej sekundzie ósmego kawałka kapela powinna była zagrać właśnie tak, a nie inaczej - i wtedy byłoby dobrze, ale na razie jest tylko na minus dostateczny... :lol:
- A to kto?
- Pewnie król.
- Czemu krol?
- Bo nie jest obesrany.
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Koncertmod
 
Posty: 681
Dołączył(a): czerwca 14 2005 - 09:34:24
Lokalizacja: Kraków

no nieee...

Postprzez Fan2 » czerwca 17 2005 - 19:23:01

Anonymous napisał(a):to dobre rady z serca bo Bogu dziękuję za to że ktoś się wreszcie odważył na ruszenie tematu, ale nie traktujcie go jako etap zakończony - powiem więcej, żeby zrobić to dobrze powinniście jeszcze dłuugo pracować bo to nie jest temat prosty - zauważ że nawet Penderecki się nie podjął tego tematu chociaż zrobił polskie reqiem - polecam jako inspirację - jak połączycie polskie melodie narodowe z pendereckim i piosenkami z powstania [ale klimatem a nie za pomocą cytatów] i zagracie to tak jak w "zrzutach" sam kupie wszystkim swoim znajomym po płycie - no i nieco mniej krzyku bo to nie była taka epoka... więcej etosu jakiegoś - takich momentów macie trochę na płycie. pamiętajcie że etos romantyczny wywodzi się z etosu rycersko-szlacheckiego a więc łączy się ze specyficznymi "klimatami" posłuchajcie kaczmarskiego - tam jest cała masa takich wstawek i czekam szczerze aż ktoś zagra np. obławę w rytmach punkowych. słuchajcie przede wszystkim melodii i tonu głosu. Gintrowski też trzeszczy, ale inaczej mu w duszy gra niż skandynawskim bestiom. nasz charakter narodowy jest o niebo bardziej szlachetny, czysty... co widać nawet w starych menelsko-szemranych klimatach...

uważam że najlepsze fragmenty to "tramwajem jade na wojne", cały kawałek "zrzuty", "barykado polsko mała", no i jeszcze trochę by się znalazło ale ginie to wszystko w krzyku - my nie jesteśmy dzikimi wikingami, ani niby to strasznymi jak helołin i dynia chłopakami z miasteczka tampa na florydzie...


troche nawet nie wiem co napisac...
ze krzycza sie nie podoba...

po prostu sie zupelnie z tym "Gosiem" nie zgadzam!
Fan2
 

Postprzez Ijon » czerwca 18 2005 - 02:17:54

Anonymous napisał(a):zamiast subtelnego żartu i poczucia wolności i radości, młodości jakieś zezwierzęcenie dziwne.


Na wojnie poczucie wolności i radości to mają chyba tylko krasnoarmiejcy kiedy jako pierwsi wchodzą do czeczeńskiej wioski w której jeszcze nikogo nie okradziono i nie wy...no. Nie przecze, w początkach Powstania na pewno było mnóstwo uniesienia, entuzjazmu itd. O tym właśnie traktują pierwsze trzy utwory. Dwa z nich akurat ci sie podobają, ciekawe, prawda? "Zrzuty" już nie mają w sobie żadnej radości, mają gorycz, żal, początki jakiejś bezsilności i rozpaczy. Jak w 39ym, kiedy też patrzeliśmy z nadzieją na Anglików i Francuzów i srodze się zawiedliśmy. A dalej... wszyscy wiemy co dalej.

Aha: skoro już ci sie nie chce założyć profilu to przynajmniej podpisz się, bo wygląda to jakbyś pół dnia sam ze sobą dyskutował.
Ijon
 
Posty: 99
Dołączył(a): kwietnia 25 2005 - 02:14:38
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez pyotreck » czerwca 19 2005 - 14:42:58

zmieniam zdanie na temat "Hitlerowcow". wczoraj chyba najlepszy moment koncertu, choc "Stare miasto" czy "Przebicie do Srodmiescia" znow genialnie
pyotreck
 

Postprzez eo » czerwca 20 2005 - 12:51:26

Anonymous napisał(a):chodzi o to ze czasem bardziej kogos wzruszy ciche powiedzenie "serce peklo" niz krzyczenie, bo krzykiem odstraszasz wzruszenie.


a kogoś bardziej wzruszy wykrzyczane na całe gardło! O! Precz z poetami w powyciąganych swetrach, otoczonych wianuszkiem brzydkich dziewcząt, przy świecach męczących gitary :)
eo
 
Posty: 143
Dołączył(a): czerwca 9 2005 - 15:31:58

Postprzez bastor » czerwca 21 2005 - 12:09:23

EO na prezydenta!!! popieram !!!
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez fan2 » czerwca 21 2005 - 18:51:11

eo napisał(a):
Anonymous napisał(a):chodzi o to ze czasem bardziej kogos wzruszy ciche powiedzenie "serce peklo" niz krzyczenie, bo krzykiem odstraszasz wzruszenie.


a kogoś bardziej wzruszy wykrzyczane na całe gardło! O! Precz z poetami w powyciąganych swetrach, otoczonych wianuszkiem brzydkich dziewcząt, przy świecach męczących gitary :)


i rogowe okluary, i wino tanie, behoma to szczyt kiczu nad kiczem...
dobre to bylo EO
fan2
 

Postprzez balt » czerwca 21 2005 - 21:12:39

to ja może też dorzucę swoje 3 gr.....:

"....zamiast subtelnego żartu i poczucia wolności i radości, młodości jakieś zezwierzęcenie dziwne..."-
subtelny żart z np wymordowania ludności cywilnej na Woli.... taa...ubaw po pachy...

"... bez tych prostackich krzyków w stylu wikingów..."-
to "oi!" już wikingowie krzyczeli? mhm... mozliwe, przecież angielscy robole to w czystej lini potomkowie Rudego Gorma czy innego Thorgala... zaraz, zaraz, a czy przypadkiem Thorgal nie był kosmitą? mhm... po przeczytaniu kolejnych wypocin "gościa" nabieram przekonania, że mógł zostawić potomków...ale idźmy dalej...

"...pamiętajmy że w powstaniu królował spryt ale nie barbarzyństwo..."-
sprytne chłopaki od Dirlewangera były, oj sprytne...a Kamiński??... toż to był spryciarz nad spryciarze...celowo piszę tylko o hitlerowcach, bo niestety to oni wygrali. czyli wygrało tępe, "nam nie myslec, nam jeno maszerować.."barbarzyństwo i zezwierzęcenie z dużą ilością broni a nie żaden spryt. sprytem może wygrać lis, jak spierdala przed psem, a nie powstańcy w nowoczesnej wojnie miejskiej.powstanie było przewidziane na 3 dni.

"...za mało klimatu powstańców a za dużo wyobraźni rodem z mtv wrzuconej w realia wojenne..."-
podejrzewam, że "gościu" kojarzy realia wojenne z lotnikiem Czapajewem czy jak mu tam na imię z "Opowieści o prawdziwym człowieku", jak pełznie przez tundrę z odmrożonymi nogami i jak szlocha, że już nie będzie mogł latac i zabijać giermańców...jednak dopełznął...
a realia powstańcze z chłopakami w białych płaszczach, pod płaszczami pepesze, w oczach niezłomność młodego bojownika Gwardii Ludowej..

"..chodzi o to ze czasem bardziej kogos wzruszy ciche powiedzenie "serce peklo" niz krzyczenie, bo krzykiem odstraszasz wzruszenie..."-
eo już dał odpór w tym punkcie...a ja sie jeszcze dorzucę. Baczyński był pancurem.oi! pozdrawiam eo:)

"...zauważ że nawet Penderecki się nie podjął tego tematu chociaż zrobił polskie reqiem..." - Słowacki wielkim poetą był! i basta!

"...jak połączycie polskie melodie narodowe z pendereckim i piosenkami z powstania [ale klimatem a nie za pomocą cytatów] i zagracie to tak jak w "zrzutach"..." -jeszcze trochę mazowsza, odrobina słusznej lini partyjnej, książeczka mao plus solista chóru garnizonowego z gołdapi i bedzie płyta jak ta lala....

"... no i nieco mniej krzyku bo to nie była taka epoka..."
powiedział malarz, co to pokazywał, że dotąd olejno, a wyżej klejowo...

"...więcej etosu jakiegoś - ..."- partyjnego czy styropianowego? "żeby mną se morde wytrzeć"...ci co najwięcej o etosie teraz to ja podejrzewam, że ...(nie wiem co napisać, bez argumentów ad personam) a większość prawdziwych bohaterów ziemię gryzie. ciekawe co oni by powiedzieli, jakby ktoś im zarzucił brak etosu romantycznego łącznie z etosem rycersko - szlacheckim, cokolwiek by to nie znaczyło.

"...ale inaczej mu w duszy gra niż skandynawskim bestiom.."- nie rozumiem. co on o tych bestiach skandynawskich? truskawki zbierał w szwecji pochylony? mhm...

"...nasz charakter narodowy jest o niebo bardziej szlachetny, czysty... co widać nawet w starych menelsko-szemranych klimatach... ..."- polecam rendez-vous pod sklepami nocnymi tudzież po "szemranych" dyskotekach w celu empirycznego stwierdzenia prawdziwości powyższego twierdzenia...

"...my nie jesteśmy dzikimi wikingami, ani niby to strasznymi jak helołin i dynia chłopakami z miasteczka tampa na florydzie..."- znowu dzikie Rude Gormy, tudzież przystojni ratownicy z basenów...hehe, Ci z florydy nie okazali się tacy straszni....:P

wybaczcie mi złośliwość, ale jak inaczej na takie bzdury reagować? człowiek człowiekowi wilkiem, szubrawcą jawnogrzesznym...
choć się lubię czepiać, nie potrafię się do niczego przyczepic na tej płycie. Artyści przez A, to nie lampiane towarzystwo wzajemnej adoracji... nie zgubcie tego!!!
balt
 
Posty: 130
Dołączył(a): czerwca 9 2005 - 14:58:55

Postprzez balt » czerwca 21 2005 - 23:04:56

to jeszcze raz ja. uniesion słusznym oburzeniem napisałem powyższego posta,ale... no właśnie, przyszło mi do głowy, że za tymi kontrowersyjnymi pogladami na Powstanie może się ukrywać ktoś z zespołu. nie przyszło Wam to do głowy, że może już się chłopakom znudził nasz bałwochwalczy podziw dla nich? mhm.... obym sie mylił....
balt
 
Posty: 130
Dołączył(a): czerwca 9 2005 - 14:58:55

Postprzez Ijon » czerwca 22 2005 - 12:33:39

Równie dobrze ta nader celna riposta, mogła być dziełem któregoś z muzyków zespołu :> You never know :>
Ijon
 
Posty: 99
Dołączył(a): kwietnia 25 2005 - 02:14:38
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez balt » czerwca 22 2005 - 13:53:02

daj spokój. nie podejrzewaj mnie o coś takiego, bo założyłem że o mnie mówisz, pisząc o celnej ripoście:) sorry, za brak skromności...:)
udowadniał, że nie jestem wielbłądem nie jestem. uwierz na słowo. pozdrawiam.
balt
 
Posty: 130
Dołączył(a): czerwca 9 2005 - 14:58:55

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości