Opinia nie-na-klęczkach

Forum dyskusyjne o płycie "Powstanie Warszawskie" oraz o wydarzeniach sierpnia 1944 roku. Opinie słuchaczy, kontrowersje.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Postprzez obly (male o) » stycznia 5 2006 - 15:39:15

tak jak sobie czytam to zaczynam zazdroscic jednak ze to nie ja napisałem ;)))
obly (male o)
 

Postprzez Jacek Fedorowicz » stycznia 5 2006 - 15:41:12

aaaa trzymajcie mnie bo mu zasune no.....
Jacek Fedorowicz
 

skąd sie to tu wzięło?:)

Postprzez braineater » stycznia 5 2006 - 15:41:48

Tekst bynajmniej nie był przeznaczony do szerszej ekspozycji, i stanowił, jak ktos to tutaj już słusznie zauwazył, bardziej wprawkę w temacie napisac tekst rzygliwy i złosliwy, dla samej radości napisania takiego tekstu. I czymś takim mial pozostać na zawsze, zagrzebany w odmętach sieci, szczególnie, ze po dyskusji na forum strawbeery fields, z wiekszości argumentów musiałem się wycofać, bo były niepotrzebnie krzywdzące i cokolwiek nietrafione:)
W zwiazku z tym proponuje olac ten tekst z góry na dół, prócz tego, oczywiscie przepraszam wszystkich urażonych, ze szczególnym uwzglednieniem muzyków Lao Che, a jako, ze tu raczej nie zagladam, bo faktycznie nie przepadam za muzyką tworzona przez zespół, to ewentualne zjeby personalne poprosze przesłac na maila: braineater@gazeta.pl

Pozdrawiam:)
braineater
 

Postprzez nati » stycznia 5 2006 - 15:42:24

może lepiej nie trzymać...??? cociaż spróbuj :lol:
w tym szaleństwie jest metoda...
nati
 
Posty: 549
Dołączył(a): grudnia 19 2005 - 17:24:16
Lokalizacja: Baniocha

Postprzez obly » stycznia 5 2006 - 16:23:47

Juz raz tak mialem na koncercie . Koles krzyczal : "odejdz ode mnie ty brutalu" ( z pedalska maniera ) ech... btw , czy nie uwazasz ze te twoje 120 kilo mnięsa to nie jest to czym akurat powinienes sie chwalic ??? z doswiadczenia wiem ze tacy kolesie mieli pooowoooolne ruchy.[/quote]

priv jakoby co obly@gazeta.p
a 120 kilo miecha przydaje sie do przepychanek pod koszeml
obly
 

Postprzez HardChief » stycznia 5 2006 - 17:05:16

Obły, pomodle sie za ciebie. Bo nic wiecej nie moge dla ciebie zrobic... A otyłosc jest przyczyną problemów z sercem i postepującej impotencji. Najwyraxniej umysłowej także....
Ja nie umawiam sie na solówki, bo za udział w bójce odpowiadam jak z aparagraf z nożem...
Poza tym najpierw wchodzisz i rzucasz rzygowiny, a teraz jakby co to an priva...
Wiec nie ma sie dziwic że nie dla ciebie konformistyczna paplanina po której Broniewski pzrewraca sie w grobie...
Stary, nikt dawno mnie tak nie zagotował...
HardChief
 
Posty: 496
Dołączył(a): listopada 3 2005 - 13:18:00

Postprzez Gość » stycznia 5 2006 - 17:35:31

Słyszało może, Drogie Państwo z forum Lao Che o kursach czytania ze zrozumieniem? :)
Gość
 

Postprzez bastor » stycznia 5 2006 - 17:45:37

obly napisał(a):a 120 kilo miecha przydaje sie do przepychanek pod koszeml



tru...tru...
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez Gość » stycznia 5 2006 - 19:34:11

Zabawne, że nikt nie zwrócił uwagi na to, co najważniejsze w liście Obłego, ale na ironiczny i ewidentnie żartobliwy dopisek na samym końcu.

Ciekawe że fani Lao Che tak różnią się od samego zespołu, nastawieniem do ludzi i ogólnie, ten tego, charakterem.
Gość
 

Postprzez bastor » stycznia 5 2006 - 19:42:19

Anonymous napisał(a):Zabawne, że nikt nie zwrócił uwagi na to, co najważniejsze w liście Obłego, ale na ironiczny i ewidentnie żartobliwy dopisek na samym końcu.


eeee , znaczy sie ze on jest Dj - em , a tamten ten tego ??? ekhm . Wskaz mi te ironie gosciu bo ja jej ni jak nie moge zobaczyc.
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez Gość » stycznia 5 2006 - 21:24:33

Miałem na myśli tę "groźbę" i 120 kilo.
Gość
 

Postprzez CK » stycznia 5 2006 - 23:46:40

Anonymous napisał(a): Ciekawe że fani Lao Che tak różnią się od samego zespołu, nastawieniem do ludzi i ogólnie, ten tego, charakterem.


hehe chyba nie wszyscy :D ja (a byl jeszcze ktos) od poczatku potraktowalam Go na luzie, bo zadne tego typu rzygi i tak nie zmienia mojego zdania o Lao Che. A ze facet namieszal? dajcie spokoj, juz dawno nie bylo takiej dyskusji na forum :D potraktujcie Go jak nieszkodliwego szalenca :lol:
mam tylko nadzieje, ze zespol tez podszedl do tego z rozbawieniem i nie wzial tego powaznie. Bo w sumie, czytajac te bajki mozna sie bylo jedynie posmiac :lol: cholera, zaraz rzeczywiscie wyjdzie mi pomnik z brazu dla Lao Che :lol:

aaa i nie przerzucajcie sie tu kilogramami, bo i tak ja jestem najlepsza (czytaj: najciezsza) :lol:
No woman no fuckin' cry ....
all you need is love .... hehe :-) :-) :-)
CK
 
Posty: 573
Dołączył(a): sierpnia 4 2005 - 13:30:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bastor » stycznia 6 2006 - 00:49:54

CK napisał(a):aaa i nie przerzucajcie sie tu kilogramami, bo i tak ja jestem najlepsza (czytaj: najciezsza) :lol:




eee.... wiecej niz 120 kilo ???? :shock:
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez obly (real obly) » stycznia 6 2006 - 08:19:24

dobra odpowiem jeszcze raz...

będę pisał wolno, jakby co czytajcie z ruchu moich ust.

1. NIE JA NAPISAŁEM POSTA na samej górze
2. NIE JA GO TUTAJ WKLEIŁEM (jakiś ch. go tu wkleił ku uciesze gawiedzi)
3. JEST TO ZAPIS ROZMOWY Z INNEGO FORUM GDZIE BYŁEM OPONENTEM (ale teraz zaczynam żałować że nie ja jestem autorem bo rzecież i tak mi się oberwało )
4. ŚWIETNIE WYGLĄDASZ W TYM RÓŻOWYM SFETERKU

PS: jak ktoś będzie nawiązaywał do różowego sfeterka to przyznam że sie poddaję.

podsumowanie i streszczenie:
obły nie napisał posta, obły rozmawiał na ten temat z kolegą. to było zdanie serdecznego kolegi. jakiś ch..j wkleił zdanie kolegi opatrujac je imieniem obly. obly jest bardzo zly. obly dlatego własnie napisal ze sluzy fangą w nos. temu ch..i. mimo uprzednich wyjasnien do lania zgłasza sie 5 osób. obly sie dziwi jak mogło 5 osób naraz wkleić jednego posta. jego wiedza informatyczna dotychczasowa legla w gruzach. i kwiczy. nadal nosisz ten świetny różowy sfeterek?

chwila prawdy:
obly lubi lao che, lubi BARDZO: PW, nawet poniewierane tutaj Gusła i przede wszystkim koli szemrany. obly mial podobne fascynacje sienkiewiczem, grzesiukiem i PW jako młode nastoletnie chłopię. PW nie słucha bo rwie mu płuca na strzępy bo za dużo widział o powstaniu zeby machac nóżką. dlatego był oponentem zdania które wklejono jako jego. I WRĘCZ NIENAWIDZI RÓŻOWYCH SFETERKÓW.

no dobra jestem gotowy na dyskusjeo sfeterkach.
obly (real obly)
 

Postprzez CK » stycznia 6 2006 - 08:32:15

obly, czego sie tak tlumaczysz? przeciez to bylo jasne, hehe szczegolnie od momentu, kiedy wskoczyles do dyskusji tutaj :D zreszta ten, kto popelnil ten pierwszy post juz sie tutaj do tego przyznal i w dodatku bil sie w piersi.
Ciekawe tylko, kto tego posta wkleil do nas z gazety.pl? :D
bo, z tego, co zrozumialam, to chyba nie sam autor (braineater)? :?

bastor napisał(a):
CK napisał(a):aaa i nie przerzucajcie sie tu kilogramami, bo i tak ja jestem najlepsza (czytaj: najciezsza) :lol:


eee.... wiecej niz 120 kilo ???? :shock:


a co Bastor? tego mi tez nie wolno? czy to nie bylo dla Ciebie jasne, sadzac po mojej 'impotencji umyslowej' (teoria HardChief'a)? :wink: :lol: :lol:
No woman no fuckin' cry ....
all you need is love .... hehe :-) :-) :-)
CK
 
Posty: 573
Dołączył(a): sierpnia 4 2005 - 13:30:10
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron