Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel
Wieczor napisał(a):Ale nudzicie !!
Marduk jest kapelą satanistyczna i wiadomo co sie z tym wiąze. Akurat Morgan jest wielkim fanem II WS i dosyc siedzi w tym temacie. Nagrali utwór, który wyszedł im swietnie, a teraz dodatkowo wydają płyte koncertową nagrana w Polsce pod tym samym tytułem.
Nierozumiem tego oburzenia. Kapele o tej ideologii nie beda pisac o kwiatkach i sloneczku, a ni tez nie podejda do sprawy w ten sposob co Lao Che bo:
1. po pierwsze dla nich Powstanie Warszawskie jest tylko jednym z ważniejszych zdarzen w IIWS. Nie podchodza do tego jak my bo to nie dotyczylo ich kraju.
2. Black metal to ideologia, która nie jest oparta na pokoju, ani na współczuciu.
Dlatego Morgan opisuje wszystko dosyc sucho i skupia sie na samej anihilacji.
Polecam wam posluchac "Warshau" bo utwor jak i cala plyta "Plagueangel" jest bardzo wsciekla. Cos w stylustarym dobrym "Panzer Division Marduk"
bastor napisał(a): ...
Baryl napisał(a): nie jestem zwolennikiem mieszania hh i takiej tematyki.
Pojmuje hh jako muzyke imperzowa, luzna przede wszystkim (na chlopcow spod bloku, ktorych ideologia zyciowa jest chwdp spuszcze zaslone łaskawego milczenia). Dlatego nie widze tutaj miejsca na taka tematyke. Jakos nie widze 'bałnsowania' przy piosenkach o Powstaniu i tyle.
Baryl napisał(a):natomiast nie zycze sobie lasek w bikini o barwach naszej flagi.
Baryl napisał(a):Skoro juz tak mnie wysylasz do Rydzyka, to az go zacytuje 'trzeba siac, siac, siac..' Owszem, siac trzeba, zwlaszcza wsrod mlodziezy (nierzadko kosmopolitycznej. o ile jest to poparte przemysleniami to ok, jesli lenistwem czy glupota, to trzeba to tepic). Ale trzeba tak siac zeby z tego pszenica wyrosla (albo jakze zacny chmiel) a nie borszcz.
tga napisał(a):Wieczor napisał(a):2. Black metal to ideologia, która nie jest oparta na pokoju, ani na współczuciu.
Dlatego Morgan opisuje wszystko dosyc sucho i skupia sie na samej anihilacji.
Mrówek napisał(a):
I co Wy na to?
Ja chyba odczuwam pewien niesmak, choć nie wiem czy potrafiłbym dokładnie wyjaśnić dlaczego. Rzecz chyba w tym, że jak się dotyka takich tematów jak Powstanie, to należałoby to robić na poziomie i z taktem, a obu tych rzeczy tu nie widzę (pomijam warstwę muzyczną, bo tej nie znam) .
Pozdr.
Mró.
bastor napisał(a): u nas jest w pytę ludzi ktorzy myslą jak ty , tzn : "a to nie wypada " , " a to jest obrazoburcze" , "swietokradztwo" itp. Proponuje zapisac sie do grupy ojca rydzyka.
Dosyć delikatne stwierdzenie. Dla dobrego wuświadomienia sobie zepsucia tamtych ludzi może świadczyć fakt, że kiedy warg (wokalista BURZUM, zatwardziały NSBM) pkłócił się z gitarzystą Mayhem, to skończyło się na 57 ranach kłutych w ciele nieszczęsnego gitarzysty. Nie było by to zbytnim zdziwieniem, gdyby nie fakt, że kiedy przyszli koledzy denata, to wcale nie mieli zamiaru zawiadamiać policji. Najpierw zrobili trupowi zdjęcia (które później umieścili na płycie), a późnie sporządzili sobie z jego ciała amulety. Warg dostał natomiast pierdel, wyjdzie w 2016. Ale chyba mu się nie spieszy, bo na wolności czekają zdenerwowani fani Mayhema.
Cały ten opis świadczy o tym, że śmierć odbierana jest przez tych ludzi w sposób niezwykle beztroski. Skoro nie robi na nich wrażenia takie barbarzyństwo, to co ich może obchodzić los Polaków 60 lat temu.
Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości