Napisane: lutego 24 2006 - 14:01:44Toz to prowokacja jest grubymi nicmi szyta. 
Strona 2 z 2
Napisane: lutego 24 2006 - 14:01:44Napisane: lutego 24 2006 - 14:14:49prowokacja prowokacją, ale cóżto za głupoty są... ptfu!
Napisane: sierpnia 14 2006 - 12:42:14do autora tematu
weż madralo nagraj swój projekt o tym i porusz tylu ludzi a nie pierdolisz swoje jęki..ę i ą
weż madralo nagraj swój projekt o tym i porusz tylu ludzi a nie pierdolisz swoje jęki..ę i ą
odtwórcze i nudnawe
Napisane: sierpnia 15 2006 - 22:49:47Wiecie... nie jestem patriotom, ale sposób w jaki Lao opowiada historię poprostu budzi szacunek. I jeśli ktos uważa, że to jest odtwórcze i nudne... No cóż, żyć mu się nie zabroni, ale niech się zastanowi co jest orginalne, bo w takim razie pewnie Tool i Pink Floyd to zwykłe plagiaty....
Napisane: sierpnia 17 2006 - 20:13:55Nie chciało mi sie czytać całości... Zarówno Gusła jak i Powstanie (a Powstanie może nawet bardziej), to dwie jedyne płyty, które nie są w ogóle wyciągane z mojego odtwarzacza.. na pewno się nie nudzą, na pewno za kazdym razem odkrywam w nich coś innego... I kurcze, to pierwsi Polscy Artyści, którzy są warci tego, żebym wydała na ich muzykę moja cięzko uzbieraną kasę.
Nie dotarłam w moim zyciu na coś lepszego i bardziej godnego uwagi...
I AŻ SIĘ ZALOGOWAŁAM ABY TO OZNAJMIĆ.
Nie dotarłam w moim zyciu na coś lepszego i bardziej godnego uwagi...
I AŻ SIĘ ZALOGOWAŁAM ABY TO OZNAJMIĆ.
Napisane: września 3 2006 - 01:16:32Zgadzam się.
Nie wiem tylko jak można płytę wyciągać z odtwarzacza "mniej" lub "bardziej"
Co do całego tematu tego wątku, to sądzę, ze "Powstanie..." tak szarpie po emocjach, że łzy same napływają do oczu. Niektórym chyba ciężko to przynać bo mają bardzo umowny kontakt ze swoją sferą emocjonlaną ( zaleciało Psychologią Procesu
)
Pozdro!
Nie wiem tylko jak można płytę wyciągać z odtwarzacza "mniej" lub "bardziej"
Co do całego tematu tego wątku, to sądzę, ze "Powstanie..." tak szarpie po emocjach, że łzy same napływają do oczu. Niektórym chyba ciężko to przynać bo mają bardzo umowny kontakt ze swoją sferą emocjonlaną ( zaleciało Psychologią Procesu
)
Pozdro!
Napisane: września 4 2006 - 17:22:56Dla mnie obie płyty są świetne. A co do historii to bardzo dobry temat, dosyć już banalnych przyśpiewek o miłościach od I-szego wejrzenia na molo w Sopocie, imprezach, putYourHandachInTheAirach i tym podobnych duperelach.
Do Laurentiusa: człowieku można być patriotą i nie mieć nic wspólnego z rydzykiem/giertychem/kaczyńskim (niepotrzebne skreślić), nie wstydź się.
Do Laurentiusa: człowieku można być patriotą i nie mieć nic wspólnego z rydzykiem/giertychem/kaczyńskim (niepotrzebne skreślić), nie wstydź się.
Re: odtwórcze i nudnawe...
Napisane: marca 27 2007 - 13:59:09farqad napisał(a):ostatnio wpadła mi w ręce płyta "powstanie warszawskie" i myśle sobie: "o! moze w końcu ktoś zrobi coś na polskiej scenie muzycznej niebanalnego i odkrywczego" ale po przesłuchaniu owego krążka, zawiodłem się...
Owszem warstwa brzmieniowa w sumie ok, ale bez rewelacji. Niektóre kawałki są po prostu nudne, np. czerniaków. Nie lubie tez jak ktoś koniecznie chce mnie wzruszyć i zaczyna smęcić, żebyś się tylko drogi słuchaczu rozpłakał!!Poza tym teksty jak dla mnie raczej odtworcze... no tak najłatwiej:polecieć troche baczyńskim, potem dorzucić coś z jasińskiego,jeszcze szczepański, a na koniec, żeby tak zakończyc w klimacie polskiej tradycji, czachrowski... niemal w każdym kawałku, coś jest zapożyczone, czy to od poetów, czy od innych zespołów!! Jeszcze żeby tego było mało to jakieś wojenne przyśpiewki, wyliczanki itp.
Ja rozumim, że chłopaki chcięli stworzyć klimat, no ale może tak nieco więcej inwencji własnej?!?! Zalatuje amatorszczyzną...
Poza tym czy ten zespół chce prześpieać całą historię polski??!!! Bo z tego co się zdążyłem zorientować to "szemrany" koli to taki klimacik XX m-dzy wojennego, gusła-też o zamierzchłych czasach, teraz powstanie!! i co dalej?!? solidarność, jp2?? A jak im sie pokończą tematy to co wtedy, może płyta o wtc, albo iraku...żałosne...
przepraszam najmocniej ale się zwyczajnie nie zgadzam. Po przesłuchaniu płyty zaczęłam się interesować historią własnej Ojczyzny i bynajmniej nie uwważam tego za coś niestosownego. a jeśli chodzi o "nudne" brzmienie... Cóż... Do pewnej muzyki trzeba dorosnąć...
ja jestem ZA tą płytą i przecinek!!!
Re: odtwórcze i nudnawe...
Napisane: marca 27 2007 - 17:13:31Bułij napisał(a):ja jestem ZA tą płytą i przecinek!!!
i przecinek ?
za cholere nie wiem o co chodzi
Napisane: marca 28 2007 - 00:16:15gra słów taka: zamiast "i kropka" napisał "i przecinek"...dwa słowa z podobnej grupy etc. ble ble ble....
Napisane: marca 29 2007 - 08:53:15o to mi właśnie chodziło, w tym rzecz, że ja dziewczyną jestem...
Re: odtwórcze i nudnawe...
Napisane: października 21 2008 - 20:57:54Boruta napisał(a):farqad napisał(a): baczyńskim[...]jasińskiego[...]szczepański[...]czachrowski
Jak w szkole bylo o pisowni nazwisk to makulature zbierales?
Sorry, że się czepiam, ale jak w szkole było o interpunkcji, to makulaturę zbierałeś?;>
A o poście farqada się nie wypowiadam, bo to śmiech na sali. Jakaś głupia prowokacja
Napisane: marca 12 2009 - 20:43:46Dla mnie ta płyta jest numerem jeden. Uwielbiam ją. Na początku, jak ja przesłuchiwałam ryczałam jak bóbr, szczególnie przy nagraniu "przebicie do śródmieścia". Czasem jeszcze mi sie to zdarza. Moim zdaniem zespól stworzył prawdziwe dzieło. Coś zupełnie nie w stylu tego co ostatnio masowo się produkuje. Najlepsza płyta jaką do tej pory wydali. Moim zdaniem.
Moim zdaniem zespól stworzył prawdziwe dzieło. Coś zupełnie nie w stylu tego co ostatnio masowo się produkuje. Najlepsza płyta jaką do tej pory wydali. Moim zdaniem.