Strona 1 z 2

Batalion Zośka Oi!

PostNapisane: marca 22 2006 - 08:41:10
przez HardChief
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 009403.158

Porozmawiajmy o symbolach...
Ps: to nie ja malowałem, Mokotów to nie moja strefa :D

PostNapisane: marca 22 2006 - 12:43:44
przez Something
no wlasnie czytam :P tez chcialem to wrzucic ;)

PostNapisane: marca 22 2006 - 12:55:40
przez Something
fajnie sie konczy:
"Może trudno w to uwierzyć, ale nie wszyscy powstańcy warszawscy chodzili do kościoła."

Nie nawidze jesli jak ciagle politycy, ksieza i inne tego typu osoby mowia ze polak to katolik i ze patryiotyzm to wlasnie ochrona katolicyzmu :/ co za brednie
ja katolikiem nie jestem, ochrzczony bylem, tylko nie bardzo wiem czemu skoro nie powiedzialem ze chce, troche dziwne ze nie powinienem tego wybrac bedac pelnoletnim (np taki Jezus ochrzcil sie jak stal sie pelnoletni, czyli 30 lat u zydow tamtego okresu)

Wielka Polska Anty-Katolicka ;)


no a tak to jakos ten napis na murze nie wydaje mi sie przejawem patryiotyzmu :P
raczej przejawem kreatywnosci w stanie upojenia alkoholowego :P polaczonego ze wczesniejszym sluchaniem Lao Che i zakupem "szpraja" :P
a moze ktos znalazl spay i tak go naszlo :P
ciekawe jak to wyglada, znaczy gdzie jest zrobione, jak na nowej elewacji to dla mnie szczyt glupoty :/
ostatnio jak bylem w Sopocie na molo to na nowych lawkach jakis debil napisal "ktos kocha kogos" (z tym ze "ktos" to byly imiona :P ) z serduszkiem, straszna wiocha :/

PostNapisane: marca 22 2006 - 13:32:46
przez Tomek N
Ciekawe, widać Lao Che naprawdę stało się popularne... Jakoś w okolicach Grunwaldu nigdy nie widziałem sprayowanych napisów "Wróg na płaszczu..." :-).

Ot, taki wybryk jakiegoś niewyżytego fana, lepiej chyba przyjść na koncert niż mazać po kamienicach (ino wojna się już skończyła). Ważniejsza jest IMHO reszta artykułu, zwłaszcza te starania ministra, aby nie propagować zbyt "anarchistycznych" i "młodzieżowych" inicjatyw patriotycznych (jak to się ma do odtwarzania "Powstania..." na apelach szkolnych, pominę :-)).

PostNapisane: marca 22 2006 - 16:22:33
przez Mrówek
Kolega mi opowiadał o tym napisie znajdującym się w okolicach Metra Pole Mokotowskie, ale sam jeszcze nie miałem okazji oglądać.

Co do zaś samej wymowy pojawienia się tego hasła- to ja jestem raczej na tak. Moja lepsza połowa wprawdzie zasugerowała, że może ktoś tak bez większego zrozumienia i dla jaj to wymalował, ja jednak wolę patrzeć na to jako na żywą i spontaniczną reakcję na płytę. Kiedyś po premierze filmu "Kingsajz" na murach pojawiały się napisy "Kingsajz dla każdego!" - postrzegam to jako przejaw dokładnie tego samego zjawiska. Mury bowiem (oczywiście nie te zabytkowe jednak ani te odnowione) - też mogą być miejscem dialogu i sposobem na dotarcie do kogoś. I zdecydowanie bardziej wolę, gdy tym czymś co chce się powiedzieć innym są takie właśnie treści jak omawiana, a nie "Legia chuj" , "Koham Jolke" czy "HWDP" .

Jednym słowem: dla mnie bomba.

Pozdrawiam.
Mró.

PostNapisane: marca 22 2006 - 18:17:29
przez wiedzmak
Owszem. Mimo wszystko milo zobaczyc taki napis, takie mam odczucie.

PostNapisane: marca 22 2006 - 19:43:41
przez Something
najfajniejszy napis jaki widzialem to grafiti na takim domku-transformatorze
"Nałóg to nałóg Hehe" czy cos blisko tego jesli nie doslownie :) juz dawno nie zwracalem na to uwagi
albo "Dresy są prosci jak ich paski" na dosc duuuuzym osiedlu :D

PostNapisane: marca 22 2006 - 21:56:50
przez m.b.
rozmowa o symbolach, to będzie na żywo (mam nadzieję, że niedługo), ale mogę zrobić teraz wstęp odnośnie tylko tego symbolu.
pytanie pierwsze (i najważniejsze), na które zapewne nie poznamy odpowiedzi: co świtało w głowie tego piszącego na murze? czy po prostu chciał coś napisać, a zaświtał mu w głowie tekst usłyszany na płycie LC? czy może była to świadoma forma oddania hołdu (dyskusyjna, bo przecież jest to jednak mazanie po ścianach, za którym osobiście nie przepadam, ale lepszy taki napis niż polonia mistrz, albo polonia chuj.)?
a teraz pytanie następne [i ostatnie]: czy takie wyrażanie swojego szacunku jest na miejscu?
moim zdaniem nie ma w tym nic złego, skoro ktoś, kto zajmuje się hobbistycznie malowaniem po ścianach postanowił w ten sposób oddać hołd to czemu nie? na pewno jest to mniej kontrowersyjne, niż zakładanie opasek biało-czerwonych, nie wzbudza tak silnych skojarzeń z samymi Powstańcami(1), jest czymś osadzonym głęboko we współczsnej kulturze, jest [podobnie jak płyta LC] WSPÓŁCZESNĄ formą mówienia o Powstaniu. i to mi pasuje.
oczywiście, wolałbym [i widziałbym większe zaangażowanie twórcze] zobaczyć [w legalnym! miejscu] graffiti na Bóg wie ile metrów kwadratowych przedstawiające jakąś formę związaną z PW. ale nie wiadomo, czy ten krótki napis nie był głęboko przemyślany w swej formie i treści.
to tyle.

1-wiem, że w czasie okupacji pojawiały się na murach napisy związane z walką z okupantem, ale nie miały one takiej treści, przez co akurat to graffiti mi pasuje, gdyby ktoś namalował po prostu kotwicę Polski Walczącej to nie miałbym o tym tak dobrego zdania.

PostNapisane: marca 23 2006 - 08:40:29
przez HardChief
"KRECIK CZOŁOWYM DZIAŁACZEM PODZIEMIA"
Taki napis był na moim śmietniku na przełomie lat osiemdziesiatych i dziewiecdziesiątych :D
A na dyskusję czekam...

PostNapisane: października 24 2006 - 00:46:29
przez Mrówek
Napis "Batalion Zośka Oi!" na Rakowieckiej podobno został zamalowany. Szkoda, to była fajna rzecz.

Pozdrawiam.
Mró.

Wielka Polska Anty-Katolicka?

PostNapisane: marca 10 2007 - 10:15:19
przez infamis
Trafiłem na to forum przypadkiem. Nie planowałem nic pisać, ale jak zobaczyłem co poniektorzy tu wypisuja to nie mogłem się powstrzymać. Włosy stają dęba! Something, bardzo mi się nie podoba to, napisałeś. Nie ma czegoś takiego jak Polska ANTYkatolicka. Nie może być. Twój punkt widzenia wynika z kompletnego, elementarnego wręcz braku wiedzy. Zdaj sobie sprawę, iż gdyby nie kościół katolicki w Polsce to nigdy byś nie mógł czegoś takiego napisać. Nie miałbyś, gdzie nawet. Zdaj sobie sprawę (poczytaj trochę...), ze kościół katolicki jest związany z naszym krajem praktycznie od początku istnienia państwowości polskiej. Kościół katolicki jest jednym z NAJWAŻNIEJSZYCH punktów scalających nasz naród. Wiedzieli o tym doskonale nasi okupanci. To dlatego tak zaciekle ten kościół zwalczali. Poczytaj sobie ilu księży zostało okrutnie zamordowanych przez niemców i przez rosjan wraz z większością polskiej inteligencji. Jak myślisz dlaczego? Okupanci wiedzieli doskonale, co oznacza dla Polski siła kościoła. Wiedzieli, że ludzie będą się gromadzić w kościołach, aby wysłuchać kazań, pomodlić się wspólnie, że bedą śpiewać polskie pieśni patriotyczne. Przypomnij sobie jak komuniści zwalczali kościół w Polsce. Najbardziej znany przykład siądz Jerzy Popiełuszko. Jestes kompletnym ignorantem, wypisując takie rzeczy. Gdyby nie kościół katolicki, japrawdopodobniej nigdy by nie upadł totalitaryzm komunistyczny w Polsce, a co za tym idzie w całej Europie wschodniej. Zapamiętaj sobie, że kościół katolicki jest obrońcą polskiej suwerenności od ponad 1000 lat. A Ty negując Polskę jako kraj katolicki, jesteś spadkobiercą hitlerowców, stalinowców i komunistów. Nie będę sięgał głębiej do potopu szwedzkiego itd. Przeczytaj sobie Trylogię. Wierzę głęboko, że to, co napisałeś wynika z Twojej niewiedzy. jednak w takim wypadku nie powinieneś zabierać głosu. Ponadto Twój baner z tym przekreślonym krzyżem.. pomijam to, że obraża mnie to osobiście, ale to obraża przede wszystkim pamięć POWSTAŃCÓW WARSZAWSKICH, którym to forum jest w pewien sposób poświęcone. Ogromna większość powstańców uczestniczyła regularnie w mszach świętych, które odbywały się codziennie na ulicach Warszawy w trakcie trwania powstania. Hańbisz pamięć tych ludzi. Na miejscu administratora zablokowałbym Ci dostęp do tego forum, a przynajmniej usunąłbym ten baner. Oczywiście w Polsce jest wolność słowa i to jest wspaniałe. Ale na pewne rzeczy nie można pluć mimo tej wolności, a Ty to właśnie robisz. Może przenieś się z tym banerem na strony poświęcone miłośnikom stalina. Tam znajdziesz ludzi o podobnych poglądach. Przykro mi, że musiałem to napisać. powinieneś sam to doskonale wiedzieć. No chyba, że nie skończyłeś jeszce podstawówki. Pozdrawiam.
".....O Panie Boże, Ojcze nasz,
W opiece swej nas miej.........,
Wszak Ciebie i Ojczyznę
Miłując chcemy żyć......."

PostNapisane: marca 10 2007 - 11:41:21
przez Something
fakt, ze gdyby nie kosciol, znaczy przyjecie chrztu to by nas nie bylo bo by nas inni katolicy juz dawno temu wytlukli jak np prusow, albo jak indian (jakos nie moge im wybaczyc zniszczenia kompletnego kultury majow, palenia ksiag itp)

Kosciol stoi na strazy suwerennosci, dobre :D , tylko ja nie wiem dlaczego to wlasnie Kosciol w 1939 roku jako pierwszy, (jeszcze we wrzsniu chyba) uznal ze Polski juz nie ma, podobnie sprawa sie miala podczas rozbiorow, jakos jedyna nie zaakceptowala tego Turcja (na ktora wczesniej bylismy napuszczani ... )

o tym potopie to musze poczytac, bo cos sprzeczne informacje do mnie docieraly wiec nie wiem :P

"Nie ma czegoś takiego jak Polska ANTYkatolicka." pewnie, ze nie :D moj zart ;P odpowiedz na kretynskie hasla o wielkiej polsce katolickiej

ja nie mowie ze nie zwalczali kosciola, w koncu wielu ksiezy to dobrzy ludzie, pokonczyli szkole wyzsza, wielu jest aktywnych i wierzy w to co robi, wielu tez jest patriotami wiec robili co mogli a ze ludzie im wierza to mieli na spoleczenstwo duzy wplyw to co sie dziwic ze byli przesladowani
tylko zauwaz ze w tym samym czasie kosciol tez byl po drugiej stronie barykady (np ustasze, ksiadz Tiso)

nie wiem dlaczego ten baner mialby obrazac powstancow, chyba sie troche zapedziles

a ja cos widze, ze Ty tez powinienes troche poczytac, o drugiej stronie Kosciola





dodam jeszcze takie cos : http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... 81199,2943
jak to jest, ze nie chca byc w tej cudownej organizacji :?:

PostNapisane: marca 10 2007 - 17:30:39
przez Kamień
Infamisie, naprawde pozbawione sensu jest takie oburzanie sie i robienie afery :roll:
Najbardziej śmieszy mnie taka gorliwa obrona kościoła KATOLICKIEGO. A słyszałeś może o teorii, ze gdyby nie kościół katolicki i kontrreformacja, to raczej nie doszło by do rozbiorów? A jest w tym sporo racji. Wszak to kontrreformacja wpędziła nas w nieustanne wojny ze wszystkimi sąsiadami, to Zygmunt Waza jako nieprzejednany katolik rozpoczął pasmo wojen, które miały tragiczny finał w roku 1795...A dziś, coż, kościół przestał odgrywać tak znaczącą rolę i sam kościół musi sie z tym pogodzic. Po prostu spada popyt na ich usługi.Chodz z drugiej strony agresywny antyklerykalizm i potępianie księży za to, że są księżmi naprawde jest bardzo dziecinne...

PostNapisane: marca 10 2007 - 19:19:56
przez Coleen
A nudzi mi się, to trochę popiszę :P

Generalnie to mam obojętne nastawienie do wierzeń. Ani żadne z nich mi nie przeszkadza, ani też żadnego nie darzę jakąś szczególną sympatią. Wkurza mnie "tylko" wpieprzanie się religii do aspektów, gdzie w ogóle nie powinno jej być (sztandarowy przykład - szkoły polskie, gdzie zamiast Gombrowicza wciskają Jana Pawła II, zastanawiają się nad sensownością wykładania teorii ewolucji itp., itd.).
Daleka jestem od jakiegoś chorego antyklerykalizmu, są duchowni których naprawdę szanuję (np. opiekun hospicjum w moim mieście, człowiek o wieeelkim sercu, no po prostu respekt dla tego księdza). Nikt nie neguje wkładu kościoła katolickiego w historię Polski. Tylko że co mamy teraz? Czy nadal wszyscy duchowni to święci? A co z tymi podejrzanymi o molestowanie dzieci, ba, co z tymi którym udowodniono molestowanie? Zawsze są dwie strony medalu infamisie, a Twój post uważam za tak jednostronny, że zastanowiłabym się kto tu powinien cofnąć się do podstawówki :roll: Nie chcę Ciebie obrażać, ale tym swoim "Może przenieś się z tym banerem na strony poświęcone miłośnikom stalina. Tam znajdziesz ludzi o podobnych poglądach" to sorry, ale uważam, że obraziłeś nie tylko Somethinga ale też wszystkich tych którzy podpisali by się pod tym stwierdzeniem. Kurde, zaraz w tej Polszy nic nie będzie można powiedzieć/napisać/pomyśleć( :wink: ), bo jeszcze cię oskarżą o obrazę uczuć religijnych... :roll:
Podsumowując;
"agresywny antyklerykalizm i potępianie księży za to, że są księżmi naprawde jest bardzo dziecinne..."
A pewnie, że jest. Tak samo jak bardzo dziecinne jest wmawianie ludziom, że w Polsce to katolicyzm i basta, a tak niestety dzieję się coraz częściej...

Niech Was prowadzi Bóg, Honor, Ojczyzna.

PostNapisane: marca 11 2007 - 05:14:48
przez infamis
Oj dzieci, dzieci. Szkoda, że tak wielu z Was marnuje swoją energię na bunt skierowany przeciw niewłaściwej sprawie. Przeciw Polsce. A tak! Przeciw Polsce, bo dla mnie walka z kościołem w Polsce, jest walką z naszą Ojczyzną. A tylko idiota obina gałąź na której siedzi. Wiem, że pewnie sobie pomysleliście, że jakimś zaślepionym fanatykiem w stylu moherowego beretu. Niestety w Polsce przyznawanie do patryiotyzmu i katolicyzmu stało się obciachem, ale mniejsza z tym. Do rzeczy. Po pierwsze, Szanowny Panie Something, czytałem wiele o ciemnych plamach kościoła i znam je dość dobrze począwszy od świętej inkwizycji a skończywszy na współpracy księży z reżimem PRL. Jednak to mi nie przeszkadza nie zauważać, że gdyby nie było kościoła Katolickiego w Polsce, nasz kraj już by dawno nie istniał. Pominę tu znaczenie kościoła np. dla rozwoju rolnictwa w Polsce (jeśli kogoś to interesuje, proponuje poczytać o zakonie cystersów). Dla mnie, najważniejszą zasługą jest rozpalanie wiary w Polakach i dawanie im nadziei. Możecie to wyśmiać, ale pomyślcie sobie, co czuli rycerze pod Grunwaldem, gdy śpiewali Bogurodzicę? Przypominam, że Bogurodzica była hymnem Polski na długo przed Mazurkiem Dąbrowskiego. A to przecież pieśń katolicka. Czyż nie? Przypominam, że koronacje Królów Polskich odbywały sie w KATEDRACH!I w katedrach są oni pochowani. Przypominam, że napieśnik jeźdźca najlepszej jazdy ówczesnej Europy, a więc husarza, zdobiła z lewej strony Matka Boska, z prawej Krzyż Maltański, lub Kawaleryjski. Takich przykładów są tysiące. A Wy chcecie z tym walczyć? Kto chce z tym walczyć tak jak something, robi DOKŁADNIE to samo, co robili z naszym narodem hitlerowcy, stalinowcy i komuniści. Dokładnie to samo. Tyle, że w lżejszym wykonaniu. Somethig, Twój baner OBRAŻA powstańców z kilu powodów. Po pierwsze, OGROMNA większość z nich to byli katolicy (jak to Cię musi wkurzać..), a przekreślony krzyż obraża każdego katolika, szczególnie w miejscu w jakimś sensie powstańcom poświęconym, a za takie uważam to forum, po drugie przekreślając krzyż, przekreślasz choćby tylko te parę przykładów, które podałem wyżej, a więc kilkuwiekowy hymn Polski i ślubowanie Królów Polskich na ten krzyż właśnie, żaden powstaniec nie mógłby pozostać na takie coś obojętny, bo byli oni bezdyskusyjnymi patriotami, a po trzecie wreszcie i na Boga, tak oczywiste, że powinno Wam wszystkim, którzy go popieracie i bronicie po prostu być wstyd, jedzcie sobie jutro na Powązki i zobaczcie jaki symbol widnieje nad grobami powstańców.... Oni walczyli o wolność. Ale ta wywalczona wreszcie wolność nie oznacza, że można pluć wszędzie i na wszystkich. Ja nie mam absolutnie nic przeciw ateistom. Bardzo lubię Anję Orthodox, a ona jest przecież zadeklarowaną ateistką. Ale afiszowanie się z przekreślonym krzyżem i poglądami obrażającymi pamięć tych, którym to forum jest przeznaczone, uważam za przesadę. Zastanówcie się nad tym. Ach! Bóg, Honor, Ojczyzna było wyryte na przedwojennych szablach wojska polskiego. Do Szanownego Pana Kamienia: Uważam, iż teza jakoby nie kontrreformacja i Zygmunt III Waza, to w Polsce nie doszło by do rozbiorów jest pradwopodobna jak lądowanie talibów w Klewkach. Zwycięskie wojny Zygmunta III Wazy zwiększyły znaczenie Polski w Europie. Jednak prawdą jest, że jego katolicyzm doprowadził do utraty korony szwedzkiej. Do rozborów w Polsce doszło przede wszystkim dlatego, że szlachta Polska bardzo źle pojmowała słowo WOLNOŚĆ. To podobnie jak dużo osób na tym forum. Pozdrawiam serdecznie.[/img]