na kilka tyg przed wydaniem plyty byl artykul w Stolecznej, bardzo zachecajacy, pozniej tez kilka recenzji sie pojawilo tak ze na premiere czekalem z wytesknieniem.
na stronie Lao Che od dawna była informacja, że płyta jest przygotowywana.. Zaraz spradzę dokładnie, bo na innym forum podzieliłem się ta informacją... juz mam... 4 wrzesnia 2003 r. I od tego czasu usychałem czekając na płytę...
I kupiłem ją pierwszego dnia sprzedaży w Traffiku
Ja najpierw przeczytałem artykuł w "Polityce" a kilka dni potem słyszałem jedną piosenkę w radiowej Trójce. Następnego dnia rano poszedłem do sklepu po płytkę.