LAO CHE

przez **witch** » maja 6 2005 - 11:41:09

co oznacza to słowo?
proszę o oświecenie

przez **arcz** » maja 6 2005 - 12:35:02

kurcze moge sie mylic, wiec niech ewentualnie jakis dojcz znawca mnie wysmieje i skarci, ale to "ferfluchten"

znaczy chyba "pierdoleni" badz cos w tym stylu (?).
Niemiecki mialem lata temu, pamiec nie ta i samych takich slow tez sie nie mialo na zajeciach za wiele

EDIT: info od kumpeli co niemiecki zna: "przeklety, opcjonalnie pieprzony, zalezy jak sie chce rozumiec"

przez **Krzysztof** » maja 6 2005 - 21:45:10

Też mam pytanko do tego utworu. całe to "nie nasza rzecz naszą robić rzecz"- czy to jest jakiś cytat?

ps. całkiem przedni utworek.

przez **Młody** » maja 6 2005 - 22:05:08

Co prawda nie wiem czy to cytat czy nie, ale mi się wydaje że jednak NIE

. Jak wiadomo, Polacy liczyli, że Anglicy (i w ogóle Alianci) ruszą z pomocą Powstańcom po wybuchu P.W. Jak wiemy tak się nie stało. I tu myślę trochę przewrotnie został użyty ten zwrot: "Nie nasza rzecz naszą robić rzecz". Czyli że Anglicy twierdzą, że nie w ich interesie jest pomoc Powstańcom, mimo że powinni, bo wszelkie sojusze międzynarodowe i umowy ich do tego "zobowiązują". To moja interpretacja, a czy to cytat jakiś czy nie cytat niech się zespół wypowie

przez **Gość** » maja 6 2005 - 22:20:53

a ja mysle ze to z ust Powstańców są te słowa

Ferfluchten znaczy 'uciekać' - to jest tekst jak z megafonu na czołgu.

przez **sonylasvegas** » maja 7 2005 - 18:29:41

verfluchte - przeklęty, cholerny
uciekać to jest 'flüchten'
nie łatwiej sięgnąć do słownika przed założeniem tak idiotycznego postu?
a jak ktoś nie ma to polecam http://portalwiedzy.onet.pl/

przez **Kacper** » maja 7 2005 - 20:28:55

mądrala - jak ktoś nie zna niemieckiego to wpisując w takiej pisowni jaka jest w ksiązeczce do płyty g.... znajdzie.

przez **sonylasvegas** » maja 8 2005 - 03:01:37

taa, kto pyta nie błądzi
jednak mam wrażenie (chodzi mi o net) że czasami ludzie nawet nie próbują sami poszukać odpowiedzi, która czai się w tajemniczym google

przez **Valdas** » maja 8 2005 - 11:10:27

sonylasvegas napisał(a):taa, kto pyta nie błądzi
jednak mam wrażenie (chodzi mi o net) że czasami ludzie nawet nie próbują sami poszukać odpowiedzi, która czai się w tajemniczym google

I to mnie zastanawia! Czyż samodzielne znalezienie odpowiedzi na dręczące pytanie nie sprawia przyjemności?
A swoją drogą widzę potrzebę interwencji moderatora, bo powoli z forum robi się "niezły burdel"

przez **Stone_D** » maja 8 2005 - 14:55:35

Znaczy to co pisze, czyli: "Nie nasza rzecz, nasza rzecz naszą robić rzecz".
A prościej: "To całe wasze powstanie to nie nasza sprawa, bo naszą sprawą jest zajmować się własnymi sprawami". I tyle.

przez **albertiga** » maja 8 2005 - 18:04:40

jest napisane :wink:

przez **Gość** » maja 9 2005 - 00:17:54

A ja w trochę inną stronę:

wydaje mi sie, że te słowa mają padać z ust Powstańców, którzy w obliczu braku pomocy ze strony aliantów zajmują się swoją rzeczą.

Walką.

przez **kuba** » maja 9 2005 - 00:18:39

Anonymous napisał(a):A ja w trochę inną stronę:

wydaje mi sie, że te słowa mają padać z ust Powstańców, którzy w obliczu braku pomocy ze strony aliantów zajmują się swoją rzeczą.

Walką.

To byłem ja.

przez **rados** » maja 9 2005 - 08:22:56

to Ci sie zle wydaje, poczytaj troche historii

przez **sonylasvegas** » maja 9 2005 - 22:09:32

rados napisał(a):to Ci sie zle wydaje, poczytaj troche historii

które historie polecasz?

LAO CHE

ferfuchten (zrzuty)

ferfuchten (zrzuty)

Kto przegląda forum