Narodowcy też słuchają ...

Forum dyskusyjne o płycie "Powstanie Warszawskie" oraz o wydarzeniach sierpnia 1944 roku. Opinie słuchaczy, kontrowersje.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Postprzez Landsknecht » sierpnia 7 2005 - 02:22:16

dada napisał(a):
Anonymous napisał(a):a co to jest to NSZ


A słyszałeś o czymś takim jak google? http://www.google.pl/search?hl=pl&c2coff=1&q=NSZ&btnG=Szukaj&lr=lang_pl

dada nie daj się podpuszczać przez anonymusów... anonimów nie czytamy i nie odpowiadamy na nie. :x
Tam, w wagonie, kira ostra
Szyby lecą, dziwy szczą
Jedzie pociąg anarchistów
Wolna droga, dalej stąd
Landsknecht
 
Posty: 426
Dołączył(a): czerwca 21 2005 - 19:37:05
Lokalizacja: Wola :-) Księstwo Mazowieckie

Postprzez Boruta » sierpnia 14 2005 - 14:35:58

Gościu napisał(a):tylko że tacy imbecyle najbardziej lubią pokrzykiwać. jest jednak prawdą, że niektórzy im mniej o czymś wiedzą, tym chętniej wygłaszają swoje opinie. więcej pokory nieuki !
chwała bohaterom z NSZ !

Sugerowalbym po pierwsze nie wypowiadac sie anonimowo, a po drugie samemu douczyc historii. Napewno zdazali sie w NSZ bohaterowie, podobnie jak i w HGL/AL, ale en masse to byly bandyckie organizacje.
Bojownik napisał(a):
Faktem jest ze obraz NSZ został mocno przekłamany w czasach PRLu i do dziś w świadomosći społeczeństwa - zwłaszcza tego lewego politycznie widnieje obraz "faszysty z NSZ" co oczywiście jest tak prawdziwe jak obraz "dobrego wujka Stalina". Niestety wielu nie zaktualizowało sobie podręczników i nadal uważa NSZ za bandytów, co walczyli z postępem ludowym (o tym że ginęli w walce z Niemcami się nie wpomina)... Hmmm ciekawe czy Katowice nadal są dla nich Stalinogrodem...

To nie ma nic wspolnego z PRLem. Wrecz przeciwnie, to teraz niektorzy na fali negacji wszystkiego co bylo za PRLu aktualizuje sobie podreczniki w strone fikcji. NSZ walcvzylo nie tylko z "postepem ludowym" ale przede wszystkim ze zwyklymi ludzmi, i bynajmniej nie tylko czerwonymi czy Zydami.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Postprzez theright » września 7 2005 - 23:55:14

NSZ wbrew propagandzie czerwonych były organizacją patriotyczną, a nie kolaborantami! Jednocześnie nie rozumiem, dlaczego spora część narodowców tak akcentuje rolę NSZ, skoro tworzyło je tylko część środowisk tzw. narodowo-radykalnych, a większość narodowców była w AK.


Wracając do tematu, że norodowcy słuchają..., akurat dla narodowców powinien to być obowiązek. Bardziej ciekawią mnie inne środowiska młodzieżowe, dlaczego sięgają po tą płytę i jakie są ich odczucia. Bardzo podoba mi się koncepcja tekstowa Lao Che, możliwe że dzięki niej młodzież spragniona patriotycznej muzyki nie odrzuci alternatywy z powodu śmiesznych kapelek w stylu Włochatego, i nie sięgnie po np.: Honor (muzycznie świetny, lecz tekstowo conajmniej groźny)
theright
 

Postprzez Gość » września 8 2005 - 08:38:35

a ja slucham i Wlochatego i Lao Che. jakos jedno nie wyklucza drugiego wrecz przeciwnie. oi
Gość
 

Postprzez Svent » września 8 2005 - 08:54:48

kornel napisał(a):Lao Che reprezentuje poglądy, które (NA SZCZĘŚCIE) nie mają nic wspólnego z tzw. patriotyzmem, który reprezentuje LPR (Lig Polskich Rodzin to według mnie po prostu naziści, z patriotyzmem mają tyle wspólnego co polityk z uczciwością...). Lao Che sprawia, że można poczuć się dumnym z naszej historii, chciałbym aby tzw. narodowcy z ich muzyki nauczyli się historii polski i stosunku do świata i innych. TOLERANCJA!!! wSZYSCY RÓŻNI-WSZYSCY RÓWNI!!!



Liga jak nazisci??? poucz sie trochę historii XX wieku a mam nadzieje przestaniesz pisać takie głupoty.
Svent
 
Posty: 145
Dołączył(a): maja 17 2005 - 09:01:48
Lokalizacja: Radzymin i Warszawa

Postprzez Landsknecht » września 8 2005 - 09:03:29

Kolega Kornel sam sobie przeczy, naczytał się jakiś frazesików i takie są tego efekty. Dziwne, że dla części ma tolerancje, a dla innych już nie... czyżby jednak nie wszyscy byli równi??? Faszyzm, czy antyfaszyzm, to jeden szajs. To są dwie strony tego samego medalu.
Tam, w wagonie, kira ostra
Szyby lecą, dziwy szczą
Jedzie pociąg anarchistów
Wolna droga, dalej stąd
Landsknecht
 
Posty: 426
Dołączył(a): czerwca 21 2005 - 19:37:05
Lokalizacja: Wola :-) Księstwo Mazowieckie

Postprzez theright » września 8 2005 - 10:30:29

Anonymous napisał(a):a ja slucham i Wlochatego i Lao Che. jakos jedno nie wyklucza drugiego wrecz przeciwnie. oi


Oczywiście niczego Ci nie zabronię słuchać, ale ja dostrzegam pewną sprzeczność. Teraz z perspektywy lat widzę jak szkodliwe jest przesłanie takich tekstów jak "IIIRP",z potężną dawką nienawiści do Ojczyzny, czy "Uderzaj teraz", gdzie postawiono znak równości między narodowcem i faszystą. Winikiem słuchania takiej muzyki jest prezentowana przez część forumowiczów opinie, że Polska jest gó... krajem, LPR to ultranaziści, a PO już prawie faszyści. Przesłanie tej słabej technicznie kapelki (czyżby radykalizm tekstowy miał maskować tą słabość?) jest ultralewackie. I odnosząc tą postawę do czasów PW prezentowali ją nie powstańcy, lecz raczej ludzie witający z otwartymi ramionami okupanta radzieckiego, lub folkdojcze.
theright
 

Postprzez Budyń » września 8 2005 - 10:59:17

W czasach kiedy Włochaty nagrywał "Uderzaj teraz" to jednak trochę inaczej wyglądało, niż obecnie. Nie było podziału na NS i NR po jednej stronie, po drugiej zaś nie było akurat wtedy za bardzo widać podziału na oi/apolitycznych a anarchistów. Byli tylko pankowcy i skini, którzy się nawzajem tłukli.

Kawałek "Trzecia Rzesza Pospolita" miał być prowokacją obliczoną na wkurwienie skinów, ale niezbyt się udał, bo wkurwił prawie wszystkich. Mnie też.
Budyń
 
Posty: 25
Dołączył(a): maja 12 2005 - 23:47:44
Lokalizacja: Wierzbno

Postprzez Boruta » września 8 2005 - 13:28:45

theright napisał(a):NSZ wbrew propagandzie czerwonych były organizacją patriotyczną,

Patryiotyczna? Wolne zarty. Napewno byli w niej tez patryioci. Moze czesc ludzi ja zakladajacych nimi byla. Ale harakter tej organizacji byl przede wszystkim bandycki.
Landsknecht napisał(a): Faszyzm, czy antyfaszyzm, to jeden szajs. To są dwie strony tego samego medalu.

:shock:
theright napisał(a):
Oczywiście niczego Ci nie zabronię słuchać, ale ja dostrzegam pewną sprzeczność. Teraz z perspektywy lat widzę jak szkodliwe jest przesłanie takich tekstów jak "IIIRP",z potężną dawką nienawiści do Ojczyzny,

A ja zadnej szkodliwosci nie widze. Wrecz przeciwnie. A nienawiscia musisz sam byc przepelniony skora ja wszedzie widzisz. Tam nie ma zadnej nienawisci do ojczyzny, tezt jest przeciwko propagandzie podajacej zniewolenie i chore jazdy jako patryiotyzm. Coz, moze nie w kazdym miejscu potrafili chlopacy tak zgrabnie to ujac jak szlachta podczas rokoszu lwowskiego odpowiadajac Tarnowskiemu na jego gardlowanie ze nie czas radzic o prawach skoro "ojczyzna w niebezpieczenstwie" ze skoro w ojczyznie nie ma wolnosci to juz nie ma czego bronic.

czy "Uderzaj teraz", gdzie postawiono znak równości między narodowcem i faszystą.

I bardzo dobrze.

Winikiem słuchania takiej muzyki jest prezentowana przez część forumowiczów opinie, że Polska jest gó... krajem, LPR to ultranaziści, a PO już prawie faszyści. Przesłanie tej słabej technicznie kapelki (czyżby radykalizm tekstowy miał maskować tą słabość?) jest ultralewackie.

Jakie ultralewackie? Wlochaty niczego o lewactwie nie spiewa.

I odnosząc tą postawę do czasów PW prezentowali ją nie powstańcy, lecz raczej ludzie witający z otwartymi ramionami okupanta radzieckiego, lub folkdojcze.

Ludzie ktorzy prezentowali postawe ktora niasa takie texty jak Anarchia, czy Pani A. walczyli w tymze powstaniu.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Postprzez theright » września 8 2005 - 13:58:03

Patryiotyczna? Wolne zarty. Napewno byli w niej tez patryioci. Moze czesc ludzi ja zakladajacych nimi byla. Ale harakter tej organizacji byl przede wszystkim bandycki.


Bandytami to byli folksdojcze, szmalcownicy i GL/AL (choć byli tam też nieświadomi młodzieńcy, którzy chcieli "iść na Niemca"). Za zwalczanie komunistów (rabujących wioski) zrobiono z NSZ faszystów. Ale czemu "faszyści" byli częścią zbrojnego podziemia, a nie szmalcownikami, czy folksdojczami ?

Faszyzm, czy antyfaszyzm, to jeden szajs. To są dwie strony tego samego medalu.


Współcześni "antyfaszyści" zamiast zwalczeć neonazistów zajmuję się dorabianiem gęby faszystów wszystkiemu na prawo od Partii Demokratycznej. Wspomnę iż wielkim antyfaszystami byli stalinowcy.

. Tam nie ma zadnej nienawisci do ojczyzny, tezt jest przeciwko propagandzie podajacej zniewolenie i chore jazdy jako patryiotyzm.


A oto "perełki" z tekstu lewackiego Włochatego:
"Mam w dupie patriotyczne deklaracje. Jakas ojczyzna, jakis hymn - polityczne sztuczki. A wciaz wystarczy jedna glupia bomba. By w jednej chwili zginal jeden glupi naród"

"Jakas Ojczyzna, jakis Naród - polityczne sztuczki. Dobro kraju? Racja stanu?. Odpierdolcie sie, slyszalem to juz tyle razy!"

Jak się czuje Powstaniec Warszawski, gdy coś takiego słyszy ?!!!! To jest odlanie się na grób wszystkich tych, którzy zginęli za Polskę!

A ja zadnej szkodliwosci nie widze. Wrecz przeciwnie. A nienawiscia musisz sam byc przepelniony skora ja wszedzie widzisz

Istotnie krew mnie zalewa jak słyszę takie lewackie bzdury, ale mogę ponieważ parę linijek później robisz ze mnie faszystę. Nie mam ochoty udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

A wracając do Włochatego, to rzeczywiście pacyfiści to po prostu banda tchórzy, którzy nie będą umierali za Gdańsk, a Żydów wydawali hitlerowcom, bo przez nich przecież wybuchła wojna...
theright
 

Postprzez Boruta » września 8 2005 - 14:32:11

theright napisał(a):Bandytami to byli folksdojcze, szmalcownicy i GL/AL (choć byli tam też nieświadomi młodzieńcy, którzy chcieli "iść na Niemca"). Za zwalczanie komunistów (rabujących wioski) zrobiono z NSZ faszystów. Ale czemu "faszyści" byli częścią zbrojnego podziemia, a nie szmalcownikami, czy folksdojczami ?


Nie mowie o zwalczaniu komunistow, lecz o zwyklym bandytyzmie i rabowaniu tychze wiosek. A GL/AL tez byla czescia tegoz zbrojnego podziemia.


Współcześni "antyfaszyści" zamiast zwalczeć neonazistów zajmuję się dorabianiem gęby faszystów wszystkiemu na prawo od Partii Demokratycznej.

Bzdura.
Wspomnę iż wielkim antyfaszystami byli stalinowcy.

A wielkimi antystalinowcami trockisci. I co z tego?



A oto "perełki" z tekstu lewackiego Włochatego:
"Mam w dupie patriotyczne deklaracje. Jakas ojczyzna, jakis hymn - polityczne sztuczki. A wciaz wystarczy jedna glupia bomba. By w jednej chwili zginal jeden glupi naród"

"Jakas Ojczyzna, jakis Naród - polityczne sztuczki. Dobro kraju? Racja stanu?. Odpierdolcie sie, slyszalem to juz tyle razy!"

No i? Ja tez mam w dupie polityczne sztuczki mydlace rzeczywistosc. To tez cytat z Wlochatego:
" NIE PYTAJ SIĘ CO MOŻESZ ZROBIĆ DLA KRAJU
ZAPYTAJ SIĘ CO KRAJ ZROBIŁ DLA CIEBIE..."
Jak się czuje Powstaniec Warszawski, gdy coś takiego słyszy ?!!!!

A co mnie to obchodzi? Tu nie o zasluzonych emerytow chodzi tylko o rzeczywistosc.

To jest odlanie się na grób wszystkich tych, którzy zginęli za Polskę!

Wycieranie sobie geby patryiotycznymi frazesami jest odlaniem sie na groby wszystkich ktozy walczyli by w tym kraju byla wolnosc.

Istotnie krew mnie zalewa jak słyszę takie lewackie bzdury, ale mogę ponieważ parę linijek później robisz ze mnie faszystę. Nie mam ochoty udowadniać, że nie jestem wielbłądem.

To nie sa zadne lewackie bzdury. Przestan innym wmawiac ze sa wielbladami.

A wracając do Włochatego, to rzeczywiście pacyfiści to po prostu banda tchórzy, którzy nie będą umierali za Gdańsk, a Żydów wydawali hitlerowcom, bo przez nich przecież wybuchła wojna...

Buachachacha. Puknij sie w czolo. Moze Hitler byl pacyfista? Gdyby pacyfistow bylo wiecej to by nie trzeba bylo w ogole umierac, a Hitler by musial z malarstwa wyzyc. BTW co jest pacyfistycznego w "Uderzaj teraz"?
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Postprzez theright » września 8 2005 - 14:58:29

Nie mowie o zwalczaniu komunistow, lecz o zwyklym bandytyzmie i rabowaniu tychze wiosek. A GL/AL tez byla czescia tegoz zbrojnego podziemia.


GL/Al była V kolumną ZSRR i tak należy ją traktować.

Co do antyfaszystów:
A tu taki "kwiatek": pan Adam Fularz, wasz kandydat z okręgu nr 8 pisze w oparciu o badania preferencji wyborczych CBOS że "50 % Polaków popiera nazistów". Co więcej - dalej dodaje:

"Doliczając do tego kompletu PO (20 % poparcia, ale juz bardziej fachowe jeśli idzie o gospodarkę, choć piszą że po odejściu Gilowskiej miał się zacząć dryf PO w stronę PiS-owskiego nar. socjalizmu) to ten mało tolerancyjny i represyjny rodzaj światopoglądu ma 70 % głosów wyborców. Żal mi jednak trochę PD- jest to bądź co bądź lepsza alternatywa niż większość pozostałych partii. Żal mi też tych rzesz młodych ludzi którzy teraz wyjeżdżają z kraju i wyjeżdżać będą.
Ciekaw jestem skąd się wziął w kraju taki odwrót od idei tolerancji i demokracji?


A wielkimi antystalinowcami trockisci. I co z tego?


To że nie wszystko co się nazywa "antyfaszystowskim" jest od tego faszyzmu lepsze.

Buachachacha. Puknij sie w czolo. Moze Hitler byl pacyfista?

Poczytaj sobie o zachowaniu francuskich pacyfistów podczas wojny i nie neguj faktów tylko dlatego, że są sprzeczne z Twoim światopoglądem.

Gdyby pacyfistow bylo wiecej to by nie trzeba bylo w ogole umierac, a Hitler by musial z malarstwa wyzyc.

Utopia, nawet gdyby 99% krajów była pacyfistyczna, to zawsze znajdzie się ten jeden biedny i niezadowolony i będzie chciał więcej drogą ekspansji. Natury ludzkiej nie przeskoczysz, próbowali komuści, jak to się skończyło dla paru milionów ludzi przypominać chyba nie muszę.

BTW co jest pacyfistycznego w "Uderzaj teraz"?

Nie jesteś odkrywczy znajdując sprzeczności w tekstach Włochatego (tu między Credo a Uderzaj teraz), jest to od dawna wiadome. Zarzucono to im w jednym z wywiadów i tylko się mętnie tłumaczyli :D
theright
 
Posty: 8
Dołączył(a): września 8 2005 - 14:01:58

Postprzez Boruta » września 8 2005 - 15:16:50

theright napisał(a):
GL/Al była V kolumną ZSRR i tak należy ją traktować.

V kolumna? Byla jawnie podlegla ZSRS.

Co do antyfaszystów:
A tu taki "kwiatek": pan Adam Fularz, wasz kandydat z okręgu nr 8 pisze w oparciu o badania preferencji wyborczych CBOS że "50 % Polaków popiera nazistów". Co więcej - dalej dodaje:

"Doliczając do tego kompletu PO (20 % poparcia, ale juz bardziej fachowe jeśli idzie o gospodarkę, choć piszą że po odejściu Gilowskiej miał się zacząć dryf PO w stronę PiS-owskiego nar. socjalizmu) to ten mało tolerancyjny i represyjny rodzaj światopoglądu ma 70 % głosów wyborców. Żal mi jednak trochę PD- jest to bądź co bądź lepsza alternatywa niż większość pozostałych partii. Żal mi też tych rzesz młodych ludzi którzy teraz wyjeżdżają z kraju i wyjeżdżać będą.
Ciekaw jestem skąd się wziął w kraju taki odwrót od idei tolerancji i demokracji?

A co ma do antyfaszyzmu jakis polityk?

To że nie wszystko co się nazywa "antyfaszystowskim" jest od tego faszyzmu lepsze.

Czerwony i brunatny faszyzm sa tym samym.

Poczytaj sobie o zachowaniu francuskich pacyfistów podczas wojny i nie neguj faktów tylko dlatego, że są sprzeczne z Twoim światopoglądem.

Chyba Ty negujesz. Czy Hitler byl pacyfista? Czy dzieki haslom pacyfistycznym doszedl do wladzy?

Utopia, nawet gdyby 99% krajów była pacyfistyczna, to zawsze znajdzie się ten jeden biedny i niezadowolony i będzie chciał więcej drogą ekspansji.

ROTFL!!! Ja jestem pacyfista, mimo to nie radze Ci wybierac drogi ekspansji przeciwko mnie. :-D

Natury ludzkiej nie przeskoczysz, próbowali komuści, jak to się skończyło dla paru milionów ludzi przypominać chyba nie muszę.

Nie rozumiem.
BTW co jest pacyfistycznego w "Uderzaj teraz"?

Nie jesteś odkrywczy znajdując sprzeczności w tekstach Włochatego (tu między Credo a Uderzaj teraz),[/quote]
Jaka sprzecznosc? Tam nie ma zadnej sprzecznosci. To ze ktos odrzuca przemoc wobec innych, nie znaczy ze poddaje sie bezwolnie cudzej. Ja Ciebie nie zaatakuje, ale jesli to Ty stworzysz dla mnie zagrozenie to nie bede nastawial drugiego policzka, proste?
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Postprzez U 1943 » września 8 2005 - 15:35:47

zdeptać skrajną lewicę ! każdy z nich wyciera sobie gębę antyfaszyzmem a podnieca się komunistycznymi zbrodniarzami takimi jak Che. propagowanie treści komunistycznych jest zakazane przez konstytucję i ścigane prawem.zdeptać lewactwo !
U 1943
 

Postprzez theright » września 8 2005 - 15:45:44

o V kolumnie pisałem, ponieważ niektórzy twierdzą, że AL to polska podziemna organizacja, a nie komórka Armii Czerwonej złożona min. z Polaków.

Co do polityka, to jest to "antyfaszysta" z wielce postępowej partii Zielonych. Jego wypowiedź obrazuje zachowanie części środowiska "antyfaszystów", czyli zarzucania wszystkim (począwszy od liberałów) faszyzmu!

Chyba Ty negujesz. Czy Hitler byl pacyfista? Czy dzieki haslom pacyfistycznym doszedl do wladzy?


Nie mówię tu o nazistach, ale o biernej postawie pacyfistów francuskich, która sprzyjała eksterminacji Żydów i napaści III Rzeszy na Polskę. Co do haseł pacyfistycznych, to się zdziwisz, ale nimi, a nie retoryką wojenną Hitler przekonywał Niemców przed wojną.

ROTFL!!! Ja jestem pacyfista, mimo to nie radze Ci wybierac drogi ekspansji przeciwko mnie.


Nie zrozumiałeś, więc podam przykład. Gdyby nie postawa pacyfistyczna Anglii i Francji można by było prewencyjnie zaatakować III Rzeszę zanim stała się potęgą i uniknąć II Wojny Światowej. Ofiarami tego przedwojennego pacyfizmu są m.in. P.W.

Co do natury ludzkiej, to chodzi mi o to, że zarówno czerwoni, jak i brunatni nie akceptowali "wad" ludzkich i chcieli stworzenia społeczeństwa i człowieka idealnego. Jedni w tym celu mordowali Żydów, drudzy wszelkich faktycznych i wyimaginowanych "wrogów systemu".

Jaka sprzecznosc? Tam nie ma zadnej sprzecznosci. To ze ktos odrzuca przemoc wobec innych, nie znaczy ze poddaje sie bezwolnie cudzej. Ja Ciebie nie zaatakuje, ale jesli to Ty stworzysz dla mnie zagrozenie to nie bede nastawial drugiego policzka, proste?


I tutaj wychodzi Twoja nieznajomość znaczenia terminu pacyfizm. Otóż pacyfizm jest to BEZWZGLĘDNE unikanie jakiejkolwiek przemocy. W praktyce wygląda to tak, że ktoś Cię bije, a ty nie reagujesz. W przypadku gdy uważamy iż są sytuacje, gdy przemoc jest konieczna (obrona, atak prewencyjny) mówimy o postawie pokojowej, ale już nie o pacyfizmie.
theright
 
Posty: 8
Dołączył(a): września 8 2005 - 14:01:58

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości