Cofają się, wstrzymać ogień

Forum dyskusyjne o płycie "Powstanie Warszawskie" oraz o wydarzeniach sierpnia 1944 roku. Opinie słuchaczy, kontrowersje.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Cofają się, wstrzymać ogień

Postprzez Radosław » maja 21 2005 - 10:02:14

Witam,

dla mnie ten moment, kiedy się mówi "cofają się, wstrzymać ogień", jest bardzo znaczący. Czy tak rzeczywiście było, że nie strzelano w plecy? I, jeśli tak, to z czego to wynikało?

Wiem, że emocje często biorą górę nad rozumem, ale ten fragment : 3 3:40 - 5:10 jest dla mnie najważniejszy. Ten spokój, bo jesteśmy u siebie z jednej strony, a z drugiej to cholerne zagrożenie i walka. Nieprawdopodobnie pikna płyta. Gratuluję.
Radosław
 

Re: Cofają się, wstrzymać ogień

Postprzez Valdas » maja 21 2005 - 10:31:32

Radosław napisał(a):Witam, dla mnie ten moment, kiedy się mówi "cofają się, wstrzymać ogień", jest bardzo znaczący. Czy tak rzeczywiście było, że nie strzelano w plecy? I, jeśli tak, to z czego to wynikało?


Wydaje mi się, że chodzi o oszczędzanie amunicji...
Valdas
 
Posty: 240
Dołączył(a): kwietnia 23 2005 - 11:47:37

Postprzez Gość » maja 21 2005 - 11:43:42

Zdecydowanie o oszczędzanie amunicji. Najlepsi strzelcy stosowali się do zasady "każdy pocisk- jeden Niemiec" i zabijali strzałem w głowę. Niemcy mieli wiecej zabitych niż rannych, co nie było zwykła sytuacją, więc wywnioskowali fałszywie, że po stronie Polaków walczy wielu snajperów.

http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/
Gość
 

Postprzez adalek » czerwca 15 2005 - 22:40:20

Obrazek

podpis pod zdjeciem:

Atak piechotny niemieckiej osłanianej przez działo szturmowe StuG 40 Ausf. F/8 w rejonie ul. Grzybowskiej. Doskonale wiedzą, że powstańców nie stać na marnowanie amunicji: każde wychylenie się może drogo kosztować.

no i chyba jasne.

tak przy okazji - zdjecie zrobione w mojej okolicy gdzie broniło się zgrupowanie Chrobry II - przez 63 dni odpierali ataki i nie cofneli sie.

Po przesluchaniu plyty jestem naprawde dumny z tego ze tu mieszkam.

OI!
adalek
 

Postprzez Bułij » marca 30 2007 - 13:06:55

zgadzam się, że na pewno oszczędzali amunicje ale na pewno też mimo wszystko honor i godność nie pozwalała Im strzelać w plecy. Poza tym wcale nie mieli pewności, że to Niemcy a nie Grupy Szturmowe. Tragizm sam w sobie
Twój uśmiech jest źródłem szczęśliwego życia
Bułij
 
Posty: 15
Dołączył(a): marca 19 2007 - 09:56:52

Postprzez Radek Kirschbaum » maja 4 2007 - 19:35:01

z tym strzelaniem w plecy i nie w plecy bywało róznie, warto zajrzec do wspomnień np. Zagórskiego, zwanego Żelaznym. Na pewno zaś pilnowano zużycia amunicji bo jej po prostu nie było. Stąd wiekszosc rannych po stronie niemickiej to były rany ciężkie a smierc od kuli w łeb bo tak sie celowało.
Radek Kirschbaum
 
Posty: 115
Dołączył(a): lipca 28 2005 - 23:11:50
Lokalizacja: Brzeg


Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron