zapłać za legalną płytę

Forum dyskusyjne o płycie "Powstanie Warszawskie" oraz o wydarzeniach sierpnia 1944 roku. Opinie słuchaczy, kontrowersje.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Postprzez Landsknecht » października 11 2005 - 20:35:12

Krzysztof napisał(a):
Zarówno z punktu widzenia moralno-etycznego, jak i prawnego, to jest jedno i to samo...


Eeetam. Każdy ma swój własny moralno-etyczny punkt widzenia. Dla mnie na przykład wydawanie płyt za ponad 70zł w takim kraju jak Polska jest nie moralne i nie etyczne.

Szybko byś zmienił zdanie, jakbyś np: nagrał jakąś płytę, a stado gnojków idąc na łatwiznę, ściągałoby z internetu pirackie kopie, zamiast w jakiś sposób zarobić pieniądze na ten zakup. Albo prostszy przykład: sąsiad twój codziennie przychodziłby do ciebie po garść cukru, a tam do ciebie... po prostu przychodziłby do twojego domu i sobie brał, i to nietylko cukier. Czy uważasz, że jest to w porządku???
Jakbyśmy wszyscy mieli różne wzorce etyczno-moralne skończylibyśmy jako jaskiniowcy, oczywiście nie obrażając jaskiniowców...
Tam, w wagonie, kira ostra
Szyby lecą, dziwy szczą
Jedzie pociąg anarchistów
Wolna droga, dalej stąd
Landsknecht
 
Posty: 426
Dołączył(a): czerwca 21 2005 - 19:37:05
Lokalizacja: Wola :-) Księstwo Mazowieckie

Postprzez Izula » października 12 2005 - 00:08:50

Fakty sa takie ze nie wszystkich stac na kupownie oryginalnych plytek bo tanie nie sa ale to nie dotyczy Lao.Dwadziescia pare zlotych to nie tak duzo i wiekszosc stac na taki wydatek a jesli kogos nie stac to niech np zasugeruje znajomym ze chetnie dostalby taki albumik w prezencie z jakiejs tam okazji.Przy takim rozwiazaniu wszyscy byliby zadowoleni.
Czy ktos podzieli moje zdanie ze gdyby artysci troszke mniej sie cenili to lepiej by na tym wyszli?Uwazam ze czesciowo oni sami odpowiadaja za piractwo.Gdyby wszystkie plyty kosztowaly ok 30zl to wiekszosc ludzi dalaby zarobic artyscie zamiast zawracac sobie glowe nabywaniem piratow.
Izula
 
Posty: 4
Dołączył(a): października 7 2005 - 18:42:51
Lokalizacja: Kadzidło

Postprzez Landsknecht » października 14 2005 - 18:51:13

Temat związany z ceną płyt jest trochę bardziej skomplikowany... artyści pewnie i obniżyliby ceny, ale... na płycie, czy innym podobnym produkcie zarobic chce wiele osób plus nasze wszechwładne państwo (od którego polityki fiskalnej naprawdę wiele zależy). Także trzeba ruszyć głową nim na kogoś oddamy swój głos w wyborach, czy to parlamentarnych, czy prezydenckich.
Tam, w wagonie, kira ostra
Szyby lecą, dziwy szczą
Jedzie pociąg anarchistów
Wolna droga, dalej stąd
Landsknecht
 
Posty: 426
Dołączył(a): czerwca 21 2005 - 19:37:05
Lokalizacja: Wola :-) Księstwo Mazowieckie

Postprzez bastor » października 15 2005 - 12:18:59

Dokladnie , trza isc na wybory i zaczac naprawe panstwa od gory;) potem to juz samo wszystko poleci i plytki same zaczna taniec;P . btw jak bylo na Ukrainie ???
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez Izula » października 15 2005 - 23:22:03

Pojmuje o co chodzi ale czy ktorys z Panow moglby mi wyjasnic dlaczego Lao moglo wydac plyte w takiej cenie a inni zrobic tego nie moga (nie chca)?
Izula
 
Posty: 4
Dołączył(a): października 7 2005 - 18:42:51
Lokalizacja: Kadzidło

Postprzez Landsknecht » października 17 2005 - 23:56:52

A dlaczego "Gusła" są droższe niż "PW"? Ponieważ wiele zależy od wydawcy i jego widzimisie...
Tam, w wagonie, kira ostra
Szyby lecą, dziwy szczą
Jedzie pociąg anarchistów
Wolna droga, dalej stąd
Landsknecht
 
Posty: 426
Dołączył(a): czerwca 21 2005 - 19:37:05
Lokalizacja: Wola :-) Księstwo Mazowieckie

Postprzez Gość » lutego 26 2006 - 02:27:10

Płyta Lao Che "Powstanie Warszawskie" to jedyna orginalna płyta jaką mam. A kupiłem ją z szacunku do nich. Teraz czekam na dvd. Oczywiście tylko orginał wchodzi w gre.
Gość
 

Postprzez bastor » lutego 26 2006 - 04:53:00

Anonymous napisał(a):Płyta Lao Che "Powstanie Warszawskie" to jedyna orginalna płyta jaką mam[...]


To żeś się popisał...
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez Gość » lutego 26 2006 - 13:33:36

A "Gusła" już pewnie z MP3 lecą... ech...
Gość
 

Postprzez Gość » lutego 26 2006 - 15:10:32

Gusła słyszałem ale jakoś do gustu mi nie przypadły... wolę druga płytę
Gość
 

Postprzez bastor » lutego 26 2006 - 15:14:09

Ty chyba nie zczaiłeś bazy.Nie ma się czym chwalić mowiąc to ,że ma się wposiadaniu tylko jedna oryginalną płytę argumentując to tylko tym ze dazysz ich wielkim szacunkiem z powodu ostatniego dzieła LAO CHE. To wieś totalna człowieku.
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez AK » kwietnia 8 2006 - 01:03:43

Nie rozumie w ogóle argumentu "antypiratów" jakobym okradał artystę nie kupując oryginału. Kiedy ktoś żąda za płyte na przykład 70 PLN a ja tej kwoty najzwyczajniej w świecie nigdy nie wydam na żadną płytę to rzeczony "artysta" nigdy sie na mnie nie wzbogacił ani nie wzbogaci. Nikt mi więc nie wmówi, że używając "pirata" okradam tegóż artyste. Nawet nie zmniejszam jego zysków ponieważ i tak jego płyty bym nie kupił. To tak jak gdyby ktoś żądał pieniędzy za oglądanie jego obrazów. Ten sam ktoś karcił by dzieci, które podglądają jego obrazy ukradnkiem ponieważ go okradają! Bzdura totalna. Troche inaczej wygląda sprawa jeśli ktoś ma te 70 PLN w kieszeni i idzie do sklepu z zamiarem zakupu płyty. Po drodze do tegóż sklepu doznaje olśnienia i postanawia za posiadane pieniądze nakupić sobie ogórków a płyte pobrać z "netu". To by można podciągnąć pod ograniczanie zysków. Ale nigdy pod kradzież. To tyle. I tak już sie za bardzo rozpisałem. Pozdrawiam wszystkich.
AK
 

Postprzez Gość » kwietnia 8 2006 - 13:47:04

Anonymous napisał(a):
Zagranicznych wykonawców moge jeszcze okradać - nigdy Polaków.

Zarówno z punktu widzenia moralno-etycznego, jak i prawnego, to jest jedno i to samo...


nie bo to jest nacjonalizm :]
Gość
 

Postprzez marcholt » kwietnia 9 2006 - 11:32:37

Co prawda to prawda. Wkurzają mnie dane podawane np. przez RIAA, gdzie wymieniane sa bajońskie sumy - rzekome straty producentów fonograficznych i artystów. Dlaczego zakłąda się że kazda ściągnięta z netu płyta byłaby kupiona legalnie? zdecydowana większość nie byłaby kupiona legalnie - to chyba oczywiste. Ba! zdecydowana większość zespołów nie zaistniałaby wogóle na scenie gdyby nie rozpowszechnianie przez internet ich nagrań. dzięki netowi te zespoły zdobywaja popularność - ludzie je poznają i kupują w końcu ich płyty. Ja poznałem lao che ze "źródeł nielegalnych", ale teraz jeżeli tylko zobacze płyty w sklepie - dokonam z pewnością legalnego zakupu. na pierwszy ogień pójdzie PW.
marcholt
 
Posty: 2
Dołączył(a): kwietnia 7 2006 - 09:25:15

Poprzednia strona

Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron