LAO CHE

przez **file-moon** » lipca 22 2005 - 12:35:44

to ja pisałem (file-moon)

przez **jdkowal** » lipca 24 2005 - 23:07:21

czur

Panowie,

Oto znalazlem na www.1944.pl. Tym bardziej zaskoczony , ze ja tez jestem Jerzy Kowalczyk!!!

Nazwisko Imię Funkcja, Stopień Pseudonim
Kowalczyk Jerzy plut.pchor. Wilczur

Strona warta uwagi: www.1944.pl: patrz "wirtualny mur pamieci".

Pozdrawiam

jdkowal

przez **Landsknecht** » lipca 25 2005 - 08:07:20

Już nie pierwszy raz mam wrażenie, że forumowicze wogóle nie czytaj poprzednich postów... APELUJĘ!!! nie wystarczy umieć pisać, trzeba trochę poświęcić czasu na czytanie, co inni mają do powiedzenia...
O WILCZURZE napisane było niemalże wszystko i kontynuowanie dalej tego tematu jest moim zdaniem niepoważne, bo to jest swego rodzaju olewactwo!
Wilczur jest alegorią Niemców walczących z Powstańcami i kropka!!!

przez **Valdas** » lipca 25 2005 - 18:10:28

Bez obaw, jeszcze kilka stron postów będa to wałkować ;-)

przez **jdkowal** » lipca 25 2005 - 20:32:47

Nie będe " zaśmiecał" postu - to ostatni mail. Nie zgadzam się z opinią większości w sprawie Wilczura i tyle.

Czołem,

jdkowal

przez **jdkowal** » lipca 25 2005 - 20:42:52

...i w ogóle to w w ogóle pisze się osobno a nie "wogóle". Podstawówka. Czołem. Jdkowal.[/list]

przez **Landsknecht** » lipca 25 2005 - 21:05:06

Mea culpa, mea maxima... wiem, że tak się pisze, ot zwykła literówka, o którą nie ma co kopii kruszyć. A z twojej strony to czepiactwo i jak ktoś to wcześniej określił zwykłe LAMERSTWO :roll:

Ale jeśli sam autor słów powiedział, że Wilczur to Hitlerowcy, to sorry chłopie upieraj się dalej przy swojej miedzy... na zdrowie!

przez **jdkowal** » lipca 25 2005 - 21:16:37

Nie upieram się, ale racji do końca dochodzić muszę. Interpretacja, na szczęście, dowolną jest. Pozdrawiam. Jdkowal

przez **Landsknecht** » lipca 25 2005 - 21:24:16

Oczywiście, że masz rację! Czerwonego kapturka można przecież zinterpretować jako prezerwatywę o smaku truskawkowym!!! :lol:

przez **Gość** » lipca 25 2005 - 21:50:37

dupek. bez dyskusji z mojej strony. prymityw.

przez **Landsknecht** » lipca 25 2005 - 22:01:36

Anonymous napisał(a):dupek. bez dyskusji z mojej strony. prymityw.

nie uważam, że Jdkowal, to dupek i prymityw, co najwyżej straszny uparciuch

A poza tym nie ma co się przejmować kimś, kto nawet nie raczył się podpisać. Co za głąb bez wychowania! :twisted:

przez CK » lipca 26 2005 - 00:11:20

Fajnie dyskutujecie

nawet nie wiadomo kto komu doklada :lol:

przez eo » lipca 26 2005 - 10:29:50

jdkowal napisał(a):...i w ogóle to w w ogóle pisze się osobno a nie "wogóle". Podstawówka. Czołem. Jdkowal.[/list]

Panie jdkowal, Pan już skończy z tym wysyłaniem do podstawówki co? Nudne się to robi. A skoro już jesteśmy przy nudzie, to skończ Pan też te swoje niedorzeczne dywagacje na temat nieszczęsnego wilczura. Co se Pan myślisz Pan już napisał, a co jest prawdą to już tez było tu napisane.

przez **Gość** » sierpnia 14 2005 - 16:58:06

Wilczur - zolnierz niemiecki

przez **szabla** » września 29 2005 - 18:43:21

chciałbym jeszcze zaznaczyć, jak można w inny sposób wydedukować co nieco oWilczurze... otóż jak każdy szanujący się fan LC na pewno wiem mniej więcej o co chodziło w akcji przebicie do sródmieścia (kawałek numer 6 dla tych co mają piraty

)... wie różnież ze w slad za oddziałąmi AK podąząli cywile, kobity i matki z dziecmi... jak wimy dzieci straszy sie za młodu WIlkiem, toteż w celu wywołania paniki wśród ludności cywilnej można było nazwać żołnierza niemieckiego Wilkiem... basta

LAO CHE

Wilczur?

wilczur

Wilczur

do Landsknecht

nie upieram sie

Re: do Landsknecht

Kto przegląda forum