A co na to przeciwnicy powstania?

Forum dyskusyjne o płycie "Powstanie Warszawskie" oraz o wydarzeniach sierpnia 1944 roku. Opinie słuchaczy, kontrowersje.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Postprzez Kaminiak » listopada 30 2005 - 17:46:39

Co do pisania cyrylicą to się bym zgodził, nie mozna wykluczyć takiej mozliwości, to że nie zostalibyśmy bezpośrednio włączeni do rosji to nie znaczy ze nie moglibyśmy sie stać ofiarami rusycyfikacji .... pozatym stalin był nieprzewidywalnym szaleńcem, weic nie gadajmy o tym, ze Stalin cośtam obiecał czy powiedział ....
Kaminiak
 

Postprzez Gość » listopada 30 2005 - 17:55:38

Kaminiak napisał(a): (..) pozatym stalin był nieprzewidywalnym szaleńcem,

Cos na poparcie tej tezy? Moim zdaniem był diabelnie skutecznym politykiem
Gość
 

Postprzez Boruta » listopada 30 2005 - 18:25:46

Nieprzewidywalny szaleniec? Doprawdy poziom wiedzy historycznej u niektorych mnie dobija. :(
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Postprzez Pampalini77 » listopada 30 2005 - 18:48:33

Pampalini77
 

Postprzez alt » grudnia 1 2005 - 11:48:30

Boruta napisał(a):Nieprzewidywalny szaleniec? Doprawdy poziom wiedzy historycznej u niektorych mnie dobija. :(

Paranoidalna podejrzliwosc nie miesci sie chyba w szeroko pojetych normach zdrowia psychicznego?
alt
 
Posty: 69
Dołączył(a): sierpnia 13 2005 - 18:52:38
Lokalizacja: Krakow

Postprzez Boruta » grudnia 1 2005 - 13:07:40

Och, nie ma normalnych ludzi, sa tylko jeszcze nie zdagnozowani. :)
Tym niemniej Stalin nie byl "nieprzewidywalnym szalencem". Byl cholernie konsekwentnym szalencem. :) Mysle ze ogladales dosc filmow kryminalnych o masowych mordercach zeby zauwazyc ze nie zabijaja oni na oslep lecz trzymaja sie schematu doboru ofiary. Tak samo konsekwentny byl Stalin. Juz w 1920 roku pisal do Lenina ze Polacy nie sa "godni" wejscia do sowieckiego raju i lepiej ich zwasalizowac. Potem konsekwentnie to realizowal powolujac ZPP, armie, KRN i PKWN.
Tezy ze "jakby nie powstanie tobysmy byli republika sowiecka" sa po prostu bzdurne. Raz dlatego ze Stalin mial od dawna inne zamiary, dwa ze wybicie podziemia i patryiotycznie nastawionewj mlodziezy w powstaniu raczej by sluzylo ustanowieniu takowej niz przeszkadzalo. Czyli kleska powstania stwarzala lepsze warunki dla wcielenia do ZSRS niz niedojscie don.
PS. Kolejny raz zwracam uwage ze temat o ocenie slusznosci wybuchu powstania jest tuz obok. Nie przenosmy tej dyskusji na inne.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Postprzez Rafał W. » grudnia 7 2005 - 23:30:17

Ee, głupoty gadasz. Za to pisalibyśmy "gotykiem" o Rammsteinie, gdyby Hitler nie był na tyle głupi, żeby atakować sowietów. Bo Moskwę zdobyć to tylko MY umiemy ;D[/quote]

Człowieku, gdyby nie Hitler, to by Stalin do Hiszpanii dojechał. Adolf, mimo że pisał w tym swoim "dziele" o największej głupocie dowodzących Niemcami podczas I Wojny Światowej, że bez sensu uwikłali się w wojnę na dwa fronty, to podczas swojego turnee zrobił dokładnie to samo. Tyle że miał prosty wybór: albo rozwali aliantów zachodnich i dostanie nóż w plecy od Ruskich albo najedzie ich i będzie miał jakąkolwiek szansę. Gdyby nie zaatakował Sojuzu, to dużo gorzej by się to skończyło dla Europy Zachodniej. Dla nas pewnie też - nie bylibyśmy prawie granicznym krajem bloku sowieckiego, tylko kolejną republiką, razem z Socjalistycznymi Republikami: Niemiecką, Francuską, Włoską itd.

Aż głupio to pisać, ale poniekąd trzeba być wdzięcznym Hitlerowi, że zorientował się (za późno dla Niemiec), co mu Stalin szykuje i wstrzymał ofensywę Sowietów, która była planowana kilka dni później.
Zresztą polecam zapoznać się z książkami Wiktora Suworowa, zwłaszcza z tytułem "Dzień M.", który mówi właśnie o ataku Niemiec na ZSRR.

Nawiasem mówiąc Suworow to pseudonim autora, bo do tej pory ciąży na nim wyrok śmierci wydany przez władze ZSRR, za to że uciekł do Anglii i opublikował wiele ciekawych tajemnic.

Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki
Rafał W.
 

Postprzez Valdas » grudnia 8 2005 - 02:09:10

Rafał W. napisał(a): (...) Zresztą polecam zapoznać się z książkami Wiktora Suworowa, zwłaszcza z tytułem "Dzień M.", który mówi właśnie o ataku Niemiec na ZSRR.

Od kiedy to W. B. Rezun jest cenionym i szacowanym historykiem?
Beletrystyka - i tyle.
Valdas
 
Posty: 240
Dołączył(a): kwietnia 23 2005 - 11:47:37

Postprzez panek » grudnia 8 2005 - 16:22:58

Rafał W. napisał(a):Aż głupio to pisać, ale poniekąd trzeba być wdzięcznym Hitlerowi, że zorientował się (za późno dla Niemiec), co mu Stalin szykuje i wstrzymał ofensywę Sowietów, która była planowana kilka dni później.

Że niby Sowieci właśnie szykowali się do ataku tymi dywizjami, które zostały obrócone wniwecz w ramach blitzkriegu? Może i Stalin planował na jakąś przyszłość atak na Niemcy, ale jeśli planował to z tą armią, którą miał na zachodniej granicy w lecie 1942, to rzeczywiście był nieprzewidywalnym szaleńcem. :roll:
Obrazek
panek
 
Posty: 63
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 11:55:53
Lokalizacja: Ochota koło Zieleniaka

Postprzez Valdas » grudnia 8 2005 - 20:23:24

panek napisał(a): (...) ale jeśli planował to z tą armią, którą miał na zachodniej granicy w lecie 1942, to rzeczywiście był nieprzewidywalnym szaleńcem. :roll:

1942??
Valdas
 
Posty: 240
Dołączył(a): kwietnia 23 2005 - 11:47:37

Postprzez panek » grudnia 9 2005 - 11:33:17

Valdas napisał(a):1942??


A ja to napisałem?
Kurde - napisałem... :oops:
Zaraz przeredaguję tamtego posta i nikt nie będzie wiedział, o co ci chodzi :twisted:

No - dobra. Miało być 1941, a ja napisałem błędną datę.
Obrazek
panek
 
Posty: 63
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 11:55:53
Lokalizacja: Ochota koło Zieleniaka

Postprzez Boruta » grudnia 9 2005 - 17:24:41

Rafał W. napisał(a):. Dla nas pewnie też - nie bylibyśmy prawie granicznym krajem bloku sowieckiego, tylko kolejną republiką, razem z Socjalistycznymi Republikami: Niemiecką, Francuską, Włoską itd.

Przeczytaj no sobie co juz o tym w tym temacie napisalem.
"Dobro i zło nie istnieją, tak jak życie i śmierć. Jest tylko działanie. Walka"
- baron von Ungern-Sternberg, d-ca Azjatyckiej Dywizji Konnej
Boruta
 
Posty: 260
Dołączył(a): sierpnia 14 2005 - 14:00:58
Lokalizacja: Cosmopolis Sopot, Sarmatia

Poprzednia strona

Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron