pomóżcie mi proszę w zrozumieniu tego zdania, świta mi ale nie wiem dokładnie gdzie. dla przypomnienia wstukuję dłuższy fragment:
"Jest sto tysięcy dusz
A jedna ledwie rura,
Żołnierze wychodzą,
Cywilom i rannym się nie uda.
Jest jeden wielbłąd
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni,
Licznych Bóg nie słucha."
coś było z przechodzeniem wielbłąda przez "ucho igielne"... ale nie pamiętam co coś z Biblią??
pozdrawiam Tomek