??jest jeden wielbłąd do jednej igły ucha??

[N3W35]

pomóżcie mi proszę w zrozumieniu tego zdania, świta mi ale nie wiem dokładnie gdzie. dla przypomnienia wstukuję dłuższy fragment:

"Jest sto tysięcy dusz
A jedna ledwie rura,
Żołnierze wychodzą,
Cywilom i rannym się nie uda.
Jest jeden wielbłąd
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni,
Licznych Bóg nie słucha."

coś było z przechodzeniem wielbłąda przez "ucho igielne"... ale nie pamiętam co coś z Biblią??
pozdrawiam Tomek

[eo]

prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, aniżeli bogacz dostanie się do Królestwa Niebieskiego - jakoś tak to szło, któraś tam ewangelia

a w zdaniu chodzi prawdopodobnie o to że wielbłąd jest duży, o wiele wiele większy niż igielne ucho i ciężko jest mu przez nie przejść, tak samo jak 100 000 ludzi jednym kanałem.

[N3W35]

jasna sprawa. wielkie dzięki!!
Tomek

[Landsknecht]

Witam,

z tym uchem igielnym, to prawie dobrze... W Jerozolimie jest brama wjazdowa, bodajże składająca z trzech wejść. To najmniejsze (prawe?) nazywa się właśnie "Uchem Igielnym" i aby wielbłąd mógł nim przejść musiał zejść do parteru i wten sposób się przeczołgiwać. To chyba było związane ze sprawami celnymi, kupiec mógł wwieżć na wielbądzie tylko tyle ile zmieściło się przez "Ucho Igielne", a reszta zostawała na oclenie...
Pzdr. Maciek

[patryk]

Spotkałem się z opinią, że ta brama powstała dopiero w średniowieczu, a to wytłumaczenie to tylko bajka.

[Landsknecht]

To prawda, ale jaka ładna ta bajka a poza tym chłopakom przy przepisywaniu na grekę wielbłąd (kamelos) walną się z liną (kamilos)...
Z tą bramą lepiej jednak przemawia do wyobraźni.
M.

[Aegidius]

Mt 19,24
Mk 10,25
Łk 18,25

Właściwie w każdej tak samo, więc podaję jedno, za Mateuszem:

"Jeszcze raz powiadam wam - łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego".

Intertekstualność PW jest doprawdy przednia! Jak każdy cytat wykorzystany na płycie, tak i ten pasuje jak ulał. Może tylko wielbłądów powinno być więcej, nie jeden na jeden

[Gość]

pomóżcie mi proszę w zrozumieniu tego zdania, świta mi ale nie wiem dokładnie gdzie. dla przypomnienia wstukuję dłuższy fragment:

"Jest sto tysięcy dusz
A jedna ledwie rura,
Żołnierze wychodzą,
Cywilom i rannym się nie uda.
Jest jeden wielbłąd
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni,
Licznych Bóg nie słucha."

coś było z przechodzeniem wielbłąda przez "ucho igielne"... ale nie pamiętam co coś z Biblią??
pozdrawiam Tomek