Kolskiego obejrzałem tylko Pornografie i Pogrzeb kartofla, ale faktycznie mają z LC jakiśtam wspólny mianownik.
Hm, polecam Pogrzeb kartofla, rola Franciszka Pieczki jest niesamowita.
a może pociągniemy wątek o Kolskim? moze ktos ma cos o nim do powiedzenia?
(ps. heh, jak ja dawno tu nie byłem)