Ukryte treści

Forum dyskusyjne o płycie Gusła.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Ukryte treści

Postprzez Skowron » stycznia 27 2006 - 14:00:10

Czy w nagraniach są jakieś ukryte treści?
Ciekawi mnie kilka rzeczy:...
. W "Kluczniku" jest śpiewane więcej niż znajduje się w książeczce z tekstami. Na końcu, po "co pod Batutą Serca gra", jest jeszcze coś w stylu "Nasz zespół W.... gra i śpiewa tak". Czy powinienem coś się tutaj domyślić.
. Albo co to jest za nagranie (chyba z radia) na początku "Lelum Polelum". Jest jakieś absurdalne. O co chodzi?

Jakby ktoś czegoś się jeszcze dosłuchał to proszę tu zamieszczać. Może być fajna zabawa z eksploracją tych nagrań ...
Skowron
 

Postprzez bastor » stycznia 27 2006 - 15:55:28

Bravo!!! Nigdy bym nie przypuszczał stary, że są na Gusłach ukryte tresci. A tak poważnie , to ameryki nie odkryłeś Skowron.Zapewniam Cię ,że na tym forum rozłożone zostały na czynniki pierwsze wszystkie uwory. Poszukaj dokładniej a na wszelkie pytania znajdziesz odpowiedź .A tak nawiasem mowiąc to wg mnie ukryte treści znajdziejsz tylko w utworze "wiedźma" reszta o ktorych mowisz to klasyczne klimatyczne wstawki i zadnych podprogowych tekstow oddziałujących negatwnie na twoj mózg nie uświadczysz.Słuchaj bez obaw : - )
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

treści ciągle ukryte

Postprzez Skoworn » stycznia 31 2006 - 12:09:57

Bastor: Dzięki za informację. Jeszcze raz przejrzałem forum, ale odpowiedzi nie znalazłem. Powstanie Warszawskie jest oczywiście rozebrane na części pierwsze, ale nie mogę tego powiedzieć o Gusłach.
Piszesz, że nagrania w tle są przypadkowe. Szkoda by było gdyby to była prawda. Ciągle mam nadzieję, że jednak jakakolwiek myśl przyświecała Lao, że jednak takie rzeczy wybrali (zwłaszcza, że na tym albumie jest mnóstwo przeróżnych podtekstów, ironii).
W Powstaniu całe ilustracyjne tło ma wyraźne znaczenie, tutaj jest ono nieco zamglone – jak wieki średnie.

A propos; Jakie ukryte treści wyciągam z Wiedźmy. Jak słucham tego kawałka to czuję, że wiedźma próbuje opanować moją duszę ale nie umiem tego dokładnie określić. Co tam jest, między wierszami, takiego diabelskiego?
No i właśnie, czemu nie wszystko, co jest w tekstach, jest śpiewane na płycie?

No wytłumaczcie mi to, jak czteroletniemu dziecku.
Skoworn
 

Re: treści ciągle ukryte

Postprzez bastor » stycznia 31 2006 - 13:12:09

Skoworn napisał(a):A propos; Jakie ukryte treści wyciągam z Wiedźmy. Jak słucham tego kawałka to czuję, że wiedźma próbuje opanować moją duszę ale nie umiem tego dokładnie określić. Co tam jest, między wierszami, takiego diabelskiego?
No wytłumaczcie mi to, jak czteroletniemu dziecku.


Ale pojechałeś choooopie : - )

Btw to słabo szukałeś. Trzeba przewertować troche to forum bo na razie jest sporo bałaganu . Masz tu linka do dyskusji o wiedźmie i jej diabelskich wątkach ;)

http://www.laoche.art.pl/forum/viewtopic.php?t=263

Co do wstawek o to oczywiście każda ma sens.Myślę,że Denat - bo to on jest odopowiedzialny za sample dokladnie przemyślał topografie utworu. Dlatego ma tyle smaczków i jest taka zajebista.Swoją drogą jeżeli jesteś tak zafascynowany Gusłami to polecam ci znaleźć krążące gdzieś w sieci kawalki z koncertu z Lublina. Są to utwory z Guseł w swietnych aranżacjach. Doskonale slychać wszystkie wstawki , niektóre na nowo dodane , przeplatane wstawkami Spiętego.Można odkryć płyte na nowo.Naprawde wyśmienita sprawa.

edit: Aha i jeszcze jedno.Drogi Skowronie , nie napisalem ze wstawki są przypadkowe!!! Co to to nie.
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Gusło

Postprzez Skowron » lutego 3 2006 - 17:04:05

No właśnie!!!!
Wreszcie zagadka powoli się wyjaśnia. SP Records – diabelskie nasienie.
Nie wiem, czemu sam tego nie zauważyłem – chyba ciemna strona mocy zamgliła mój umysł.
Widzę, że muszę, zatem wziąć Gusła do laboratorium Cooleditowego.
Właściwie jest to dla mnie zaskoczeniem. Jak tworzyłem ten wątek to raczej myślałem o podtekstach ukrytych bezpośrednio w tekście, w słowach. W takich subtelnościach, które do czegoś się odwołują i wystarczy wytężyć umysł, żeby się tego domyśleć. Ale widzę, że tło ilustracyjne odgrywa w całym przesłaniu niemałą rolę.

Jeszcze nie szukałem wersji koncertowej, ale na pewno to zrobię jak będę miał chwilę czasu.
W każdym razie, jeżeli masz jakieś informacje o Gusłach (ciekawostki, nowe ukryte treści), które mogłyby się przydać to zarzucaj na forum: Wciągam wszystko.

Gusła stały się dla mnie taką zabawą w tajemnicę, więc nie spocznę dopóki wszystkiego nie rozpracuję. Jestem pewien, że po odkryciu wszystkich ukrytych wątków, wreszcie ujrzy światło dzienne prawda o tym niby skromnym zespole Lao Che. I wiem, że nie będzie to jakaś trywialna prawda tylko, co najmniej kod DaVinci.

------------------------------------------------------------------------------
Dalibóg, przeklęta wy czerń
Skowron
 

Re: Gusło

Postprzez bastor » lutego 3 2006 - 22:28:24

Skowron napisał(a): I wiem, że nie będzie to jakaś trywialna prawda tylko, co najmniej kod DaVinci.


Kurwać , to się nam trafił talent na miarę Indiany Jonesa.


Tak ogólnie stary to myślę , że za bardzo to wszystko bierzesz do siebie.Fakt , ja też jestem bardziej zafascynowany Gusłami niż Powstaniem Warszawskim i sam starałem się dogłębnie je zbadać od podszewki ale jak to już kiedyś ktoś ładnie napisał o Gusłach na tym forum - jest to bardziej zabawa formą.Zaprawdę powiadam Tobie , zadaj sobie troche trudu i przeczytaj wszystkie posty na tym forum. Poruszone zostało naprawdę wszystko.Jest tu trochę bałaganu i nieco wody w Wiśle upłynie zanim się je uporządkuje.I zakończę tak w twoich klimatach men :

Gdzieś tam , między postami kryje sie prawda.....

ps1. niczym z archimum X sie tu zaczyna dziać....

ps2.naprawdę znajdź "Gusła" live w sieci. Tam wstawki miedzy piosnkami są bardzije wyraźne i przejżyste.
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez Skowron » lutego 6 2006 - 13:55:50

Ależ nie ma powodu do używania brzydkich słów. Bez nerwów.
Przeglądam forum, ale jak żeś słusznie zauważył, bałagan jest tam totalny.

A co do tego, że to jest zabawa formą to się całkowicie zgadzam (formą zresztą idealnie wyważoną i pełną ironii). Właśnie to mnie od razu przyciągnęło w Gusłach. Dlatego wsłuchiwanie się w tą płytę daje tyle radochy. Ale sam musisz przyznać, że poza rozbuchaną, czasem bombastyczną formą muzyczną są tam jeszcze świetnie opracowane teksty i tekściki; pełne odniesień i subtelnych podtekstów. Czyli jest jeszcze bogata treść.

Zresztą odchodzimy od tematu, bo tutaj powinny być zamieszczane informacje o ukrytych treściach a nie informacje, że jestem Indianą Jonesem. (.. swoją drogą to ciekawy wątek… w końcu Lao Che mają powiązania z najsłynniejszym archeologiem).
Ale tego już nie komentuj. Wrzucę coś jak znajdę.

Dzięki za pomoc. Jakby co to będę pytał

Narazie
Skowron
 

Postprzez bastor » lutego 6 2006 - 14:45:28

Skowron napisał(a):Ależ nie ma powodu do używania brzydkich słów. Bez nerwów.


Źle mnie odebrałeś.Słowa " kurwać" używam jako przecinka.Nikt Cię nie atakuje i nikt sie nie denerwuje.


Skowron napisał(a):Zresztą odchodzimy od tematu, bo tutaj powinny być zamieszczane informacje o ukrytych treściach a nie informacje, że jestem Indianą Jonesem.


Racja , hough .
bastor
 
Posty: 1059
Dołączył(a): kwietnia 24 2005 - 00:00:00
Lokalizacja: Droga na Ostrołękę

Postprzez topinambur » marca 7 2006 - 10:18:55

A ja po prostu zatapiam sie w słuchaniu:)Za kazdym razem z niezwykłym entuzjazmem! Ha! Stałam się niewolnicą "Guseł" :D
"Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój mozna znaleźć w ciszy"
topinambur
 
Posty: 1
Dołączył(a): marca 6 2006 - 22:12:24
Lokalizacja: wielkoPolska

Postprzez N3W35 » marca 22 2006 - 13:13:48

po niedzielnym koncercie odkopałem Gusła i mam nadzieję, że pozwolicie mi na mały żart:

"Jestem Słowianinem" kończy się słowy:

"...jestem Słowianinem
z Lecha, z Piasta"

czy w tym Lechu też jest jakiś ukryty przekaz :P

czy chodzi o Lecha, Czecha i Rusa,
czy chodzi o Lecha W.
... a może antycypowali i chodzi o miłościwie nam panującego - rotfl
N3W35
 
Posty: 67
Dołączył(a): czerwca 16 2005 - 17:37:22
Lokalizacja: Szmulki

Postprzez Tomek N » marca 22 2006 - 13:27:13

N3W35 napisał(a):"...jestem Słowianinem
z Lecha, z Piasta"


A może miało być: "z Lecha, z Jarosława" :-). Chociaż raczej mało prawdopodobno, biorąc pod uwagę ostatnie utarczki Lao z oficjalną rozgłośnią rządową z Torunia ;-).
Tomek N
 
Posty: 43
Dołączył(a): kwietnia 22 2005 - 20:58:32
Lokalizacja: Warszawa/Węgrów

Postprzez CZŁOWIEK - ŁOŚ » kwietnia 17 2006 - 16:40:40

Otóż przede wszystkim na „Gusłach” się znajduje sporo ukrytej muzyki, proszę Państwa :)

Wczoraj po raz pierwszy („Powstanie Warszawskie” już przeszło tego typu inicjację) słuchaliśmy sobie z moim przyjacieli „Guseł” w stanie... no, spaleni co nieco byliśmy.

Proszę ja Was, co tam się słyszy! :shock:

Doszliśmy do wniosku, że „Gusła” powinny mieć taką naklejkę: UWAGA! PŁYTA DWUALBUMOWA. Albo: ALBUM Z PRESELEKCJĄ DANYCH. Spróbujcie Państwo obadać tę... koncepcję interpretacyjną ;)
- A to kto?
- Pewnie król.
- Czemu krol?
- Bo nie jest obesrany.
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Koncertmod
 
Posty: 681
Dołączył(a): czerwca 14 2005 - 09:34:24
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gość » kwietnia 17 2006 - 21:20:25

Łoś...do czego Ty namawiasz...?? :twisted:
Gość
 

Tak przy okazji tematu

Postprzez radza » maja 24 2009 - 19:19:57

Tak przy okazji tematu, to czy ktoś z was pamięta takie programy co były późno w nocy w TV, w jakichś miejscach np u kogoś w domu spotykali się rożni ludzie zajadali popijali winko i rozmawiali na ciekawe tematy dookoła krążyły kamery, taki kudłaty koleżka to prowadził z jakaś lalką. Kiedyś był temat chyba okultyzmu gościem i był taki ksiądz specjalista od opętań napisał kilka książek był tam też zespół Lao Che właśnie w kontekście Guseł jak i wcześniejszego grania w metalowych składach. W trakcie opowiadali o swoich odczuciach w czasie zagłębiania się w tematykę poruszaną na płycie. Ksiądz zaczął mówić o częstych problemach z psyche u ludzi interesujących się okultyzmem i jakoś wkrótce po tym Panowie z Lao wyszli na klatkę schodową (kamera za nimi) i tam pojawił się taki tekst nie zacytuje dokładnie mniej więcej: "Ty On wiedział że Ty się rozchorowałeś po tej płycie?". Oczywiście mniej mnie interesuje kto i kiedy i na co się rozchorował ale to czy coś w tym jest? Czy i jaki wpływ na nas nasza psychikę, wolną wolę, rozum ma "dotykanie" guseł? Słuchałem sporo metalu miałem mnóstwo znajomych słuchających takiej muzy i cóż o rożnych jazdach się słyszało opowieści, zdarzały się klimaty że ten czy ów człowiek bał się różańca puścić póki świt nie nadszedł.
radza
 
Posty: 5
Dołączył(a): stycznia 8 2009 - 18:30:13

Postprzez Something » maja 25 2009 - 20:10:02

fajnych masz znajomych xD

ksieza zyja dzieki opowiadaniu bajek, ciekawsze bajki - wiekszy posluch
a ludzie uwierza, we wszystko i jestem pewien, ze zachowania typu "człowiek bał się różańca puścić póki świt nie nadszedł" nie wynikaly z obecnosci "zlych mocy", a wiary owego w czlowieka w takie bzdety

tak, ze jak ktos ma zdrowe podejscie do tego co slucha i widzi to nic mu sie z glowa nie stanie
co najwyzej bedzie mial nietypowy humor ;P
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Następna strona

Powrót do Płyta "Gusła"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron