żywiołak in łorsoł!

Tematy i opinie użytkowników. Zaproponuj temat, rozpocznij dyskusję. Pełna dowolność.

Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel

Postprzez ezaq » kwietnia 17 2008 - 19:13:51

10 maja to się jest na UW... na Kulcie ;-)
ezaq
 
Posty: 77
Dołączył(a): listopada 16 2006 - 08:22:07
Lokalizacja: Puławy/Warszawa

Postprzez nati » kwietnia 20 2008 - 15:01:09

dziwny był to koncert... wszyscy grzecznie siedzą w krzesełkach, na scenie Village Kollektiv, następnie Orkiestra św. Mikołaja i nadal wszyscy siedzą, pan przede mną robi wymowne "ciiii!!" jak tylko coś szepnę do sąsiada (tak, mówienie szeptem było wskazane), albo nieśmiało tupnę nóżką :roll: w końcu na scenie pojawia się Żywiołak i co? i nadal ludzie siedzą w krzesełkach! :shock: na szczęście poderwani jakąś demoniczną mocą w połowie koncertu zrywają się i walą pod scenę, tam dziki szał, odwracam głowę, a te 3/4 osób na sali nadal siedzi... na pogo miejsca nie było, ale zespół ewidentnie odetchnął z ulgą, zobaczywszy ludzi walących w rytm o scenę i zaczął się koncert na jaki liczyłam! Pierwszy raz byłam na Żywiołaku i zaskoczyła mnie bardzo fajna interakcja między zespołem a publiką (jak już raczyła podnieść dupska z foteli). Jestem jak najbardziej na Tak, ale nigdy więcej krzesełek!! 8)

ha! i w nagrodę za podrygi pod sceną płytkę dostałam :D
w tym szaleństwie jest metoda...
nati
 
Posty: 549
Dołączył(a): grudnia 19 2005 - 17:24:16
Lokalizacja: Baniocha

Postprzez Something » kwietnia 20 2008 - 15:38:56

to w Gdańsku koncert wygladal inaczej :P
ale moze w Warszawie wlasnie krzeselka to dobra zabawa?
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez nati » kwietnia 20 2008 - 18:14:51

Something napisał(a):ale moze w Warszawie wlasnie krzeselka to dobra zabawa?

a jak! Jest co rozwalać, a tak, to tylko się o ludzi poocierać, za cycka złapać, nudy 8)
w tym szaleństwie jest metoda...
nati
 
Posty: 549
Dołączył(a): grudnia 19 2005 - 17:24:16
Lokalizacja: Baniocha

Postprzez obuwniczy » kwietnia 20 2008 - 18:26:47

Something napisał(a):to w Gdańsku koncert wygladal inaczej :P
ale moze w Warszawie wlasnie krzeselka to dobra zabawa?




jejeku, to jak mogą wyglądać te koncerty w Gdańsku, bo nie mogę sobie tego wyobrazić! :shock:
W Warszawie zawsze najlepsza zabawa jest przy krzesełkach. Ja nie lubię innych koncertów, bo można się spocić, jest ciasno i głośno. :roll:
obuwniczy
 
Posty: 126
Dołączył(a): maja 21 2007 - 10:46:28
Lokalizacja: z dziczy

Postprzez Mrówek » kwietnia 20 2008 - 19:25:13

Mikołaje mnie mocno zawiedli, bo plumkali coś nowego, zamiast grać stare energetyczne kawałki. Zresztą może i to na tej sali mijało się z celem i tak. A na Żywiołaku było git, szczególnie w drugiej połowie, tym większej nabrałem ochoty na prawdziwy nie przykrzesłowany koncert. Bifor sympatyczny, after psychodeliczny, oi! ;>

Mró.
Mrówek
 
Posty: 762
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 15:12:35
Lokalizacja: Warszawa/Kraków/Bydgoszcz

Postprzez obuwniczy » kwietnia 20 2008 - 19:29:17

Źle się podpisujesz. powinno być ttak:
"Mró. Przyjaciel dżdżownic"
obuwniczy
 
Posty: 126
Dołączył(a): maja 21 2007 - 10:46:28
Lokalizacja: z dziczy

Postprzez Mrówek » kwietnia 20 2008 - 19:32:16

Nie wiem o czym mowa :>.

Mró.
Mrówek
 
Posty: 762
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 15:12:35
Lokalizacja: Warszawa/Kraków/Bydgoszcz

Postprzez Sarna » kwietnia 20 2008 - 19:41:14

Wałkujesz może dżdżownice na asfalcie? (A mówią, że to ja je ciągle zbieram...)
tak málo mám krve a ještě mi teče z úst
Sarna
 
Posty: 176
Dołączył(a): marca 2 2008 - 16:18:43
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Mrówek » kwietnia 20 2008 - 19:46:23

O przepraszam, to potwarz! Ratuję je z poświęceniem zdrowia i życia!
Acz z ubolewaniem należy stwierdzić, że wśród nas są także mordercy dżdżownic. Jak obuwniczy zobaczyła zabójstwo, prawie zemdlała...

Nie zapomnijcie zmówić kadiszu za duszę zamordowanej dżdżownicy.

Mró.
Mrówek
 
Posty: 762
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 15:12:35
Lokalizacja: Warszawa/Kraków/Bydgoszcz

Postprzez nati » kwietnia 20 2008 - 19:53:09

nie no, nie może być?!? :shock: nie wierze, że wśród na są tak bezwzględni, nieczuli i nikczemni ludzie, a nie tacy mili i mili?!
w tym szaleństwie jest metoda...
nati
 
Posty: 549
Dołączył(a): grudnia 19 2005 - 17:24:16
Lokalizacja: Baniocha

Postprzez Mrówek » kwietnia 20 2008 - 20:01:38

Też nie mogłem uwierzyć. They say: dojrzewanie to przewlekły proces pozbywania się złudzeń ;].

Mró.
Mrówek
 
Posty: 762
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 15:12:35
Lokalizacja: Warszawa/Kraków/Bydgoszcz

Postprzez Sarna » kwietnia 20 2008 - 20:07:05

Mój żółw lubi, ja wtedy zamykam oczy, bo to tak no... yyy... właśnie.
tak málo mám krve a ještě mi teče z úst
Sarna
 
Posty: 176
Dołączył(a): marca 2 2008 - 16:18:43
Lokalizacja: Lublin

Postprzez nati » kwietnia 20 2008 - 20:15:16

Mrówek napisał(a):dojrzewanie to przewlekły proces pozbywania się złudzeń ;].Mró.
Chciałeś chyba powiedzieć przekwitanie...
w tym szaleństwie jest metoda...
nati
 
Posty: 549
Dołączył(a): grudnia 19 2005 - 17:24:16
Lokalizacja: Baniocha

Postprzez Mrówek » kwietnia 20 2008 - 20:20:00

W pierwszej chwili chciałem sam zapodać w nawiasie ten wyjątkowo śmieszny żarcik (ha. ha.), ale potem pomyślałem, że nie będę pozbawiał Cię tych codziennych drobnych radości w życiu. Powinienem teraz poudawać, że się zirytowałem, nie? :>

Mró.
Mrówek
 
Posty: 762
Dołączył(a): listopada 9 2005 - 15:12:35
Lokalizacja: Warszawa/Kraków/Bydgoszcz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tematy użytkowników

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron