Moderator: praczas-opensources
ibliss napisał(a):bóg mówi do noego:
"jestem człowiekiem zaniepokojony, by rzec rozczarowany"
jaki, zaniepokojony, kim czym, człowiekiem.
jak spartolili? Bóg zwala winę na człowieka, że popsuł jego plany w jego tworzeniu ?) - w poprawnej od razu można zrozumiec, że JEST ZANIEPOKOJONY zachowaniem, grzesznym życiem katolika po tym, jak natrudził się tworząc go] - to moja interpretacja
sound napisał(a): JEST ZANIEPOKOJONY zachowaniem, grzesznym życiem katolika po tym, jak natrudził się tworząc go] - to moja interpretacja.
panek napisał(a):sound napisał(a): JEST ZANIEPOKOJONY zachowaniem, grzesznym życiem katolika po tym, jak natrudził się tworząc go] - to moja interpretacja.
Noe i jego pobratymcy byli katolikami? To rzeczywiście oryginalna interpretacja.
(Co oczywiście nie znaczy, że nauka z historii Noego nie jest skierowana także do katolików.)
sound napisał(a):
miałam na myśli co innego, niż zrozumiałeś. Uważam, że Spięty pisał "wyście to tak po ludzku spartolili" aby podkreślic winę człowieka. ewidentnie widac, że 'spartolenie' dla "Boga" to grzeszenie.
Ateista nie wierzy w istnienie Boga, więc i nie istnieje dla niego grzech. Pojawia się to w chrześcijaństwie, stąd użyłam słów "grzesznym życiem katolika"
Something napisał(a):nie o to, ze katolicy to nie sa chrzescijanie
Something napisał(a):o to, ze Noe nie byl katolikiem ani chrzescjianinem
chrzescijanie pojawili sie po Jezusie xP
a katolicy jeszcze pozniej...
Something napisał(a):nie o to, ze katolicy to nie sa chrzescijanie
o to, ze Noe nie byl katolikiem ani chrzescjianinem
chrzescijanie pojawili sie po Jezusie xP
a katolicy jeszcze pozniej...
AnnaMaria napisał(a): Atestia prostymi ścieżkami chadza...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości