"Drogi Panie" piosenką dnia na Trójce

[abd3mz]

Something - dla Ciebie najbardziej odpowiednie byłyby audycje autorskie (które ja najbardziej lubię). Balonik czasem musi coś puścić, bo to znajduje się (niestety) na playliście Trójki. Szczególnie polecam Minimax, bo większość audycji autorskich, których słucham znajduje się w porach nocnych.

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

No ja się zgadzam z Somethingiem - w dobie internetu tak naprawdę radio prawie całkowicie straciło dla mnie rację bytu. Tzn. internet stwarza takie możliwości szukania i znajdowania nowej muzyki (choćby majspejsy, lastefemy itd.), że po prostu na słuchanie radia i łowienie zeń fajnej muzyki szkoda czasu.

Nigdy nie lubiłem, jak ktoś decyduje za mnie, jakiej muzyki będę w danym momencie słuchać - dlatego instytucja winampowej playlisty w moich początkach pecetowych była dla mnie wybawieniem, a teraz to już w ogóle jest pod tym względem taki raj, że można się dowiedzieć o danym wykonawcy czy gatunku niemal wszystkiego. Ludzie przez dekady wcześniej takiego komfortu nie mieli i stąd jestem w stanie zrozumieć czyjąś fascynację czy sentyment do autorskich programów w takiej Trójce.

Poza tym każda osoba z nazwiskiem, uznawana za jakiś taki rockandrollowy autorytet, zalicza wpadki mniejsze lub większe, które może nie obniżają wartości jego wiedzy muzycznej i osłuchania, ale po prostu przekonują, że należy się kierować swoim wyczuciem i wrażliwością i cały czas je rozwijać, a nie polegać na głosach z radia, które czasem mocno wiodą na manowce (vide: Kaczkowski i taka Coma).

[Something]

Something - dla Ciebie najbardziej odpowiednie byłyby audycje autorskie (które ja najbardziej lubię). Balonik czasem musi coś puścić, bo to znajduje się (niestety) na playliście Trójki. Szczególnie polecam Minimax, bo większość audycji autorskich, których słucham znajduje się w porach nocnych.

ja nie bede po nocach nie spal zeby sobie radia posluchac
jak pisal Łoś - internet, co chce znajde kiedy chce
Minimax czasm troche poslucham ale mam z tym panem inny gust, wiek tez robi swoje lubie go posluchac, wydaje mi sie autenytcznym czlowiekiem z pasja

co do znalezienia informacji w necie na temat muzyki :
www.metal-archives.com - 56000 zespolow, 33000 recenzji - jest w czym szukac
fora, portale tematyczne...
a radia maja to do siebie, ze wszystkie maja niemal indentyczne dzwieki
trojka jest mi najblizsza z dostepnych u mnie ale to nie znaczy zebym ja specjalnie lubil
i nie bardzo rozumiem fascynacje lista przebojow, kiedys pewnie sam bym sluchal ale mamy rok 2008 ...

[gunther]

Czegos nie rozumiem - mowicie, ze jest internet wiec jest skad i co sciagac itp. Skad jednak wiecie co sciagac? Polecaja Wam znajomi lub sami gdzies wyczytacie. Dla mnie calkiem dobrym zrodlem jest radio. Wiem co kupic, mam okazje przesluchac troche dobrych kawalkow zanim wydam na nie pieniadze.

[abd3mz]

ja nie bede po nocach nie spal zeby sobie radia posluchac

Ja też nie. Częściej nagrywam.

jak pisal Łoś - internet, co chce znajde kiedy chce

Przecież ja nie mówię, że nie. Radio obok, a nie zamiast.

Minimax czasm troche poslucham ale mam z tym panem inny gust, wiek tez robi swoje lubie go posluchac, wydaje mi sie autenytcznym czlowiekiem z pasja

Gust mam pewnie zbliżony do Pana Piotra, a wiek pewnie do Ciebie.

i nie bardzo rozumiem fascynacje lista przebojow, kiedys pewnie sam bym sluchal ale mamy rok 2008 ...

Ja też nie rozumiem. Ale czy wszystko trzeba rozumieć ?
gunther - dla mnie tak samo.

[Something]

Czegos nie rozumiem - mowicie, ze jest internet wiec jest skad i co sciagac itp. Skad jednak wiecie co sciagac? Polecaja Wam znajomi lub sami gdzies wyczytacie. Dla mnie calkiem dobrym zrodlem jest radio. Wiem co kupic, mam okazje przesluchac troche dobrych kawalkow zanim wydam na nie pieniadze.

no to pisalem : Metal Archives
najrozniejsze inne serwisy i fora
i MySpace

znajomi jednak malo podrzucaja raczej ja im...
chcociaz mam paru takich z ktorymi wymieniamy sie doswiadczeniami

[bastor]

OK Something i Człowieku Łosiu, potrafię zrozumieć iż macie takie to a takie zdanie na temat radia. Spoko. Z tym że Wasze argumenty co do wyższości "internetu" nad radiem zupełnie do mnie nie przemawiają.
ZU - PEŁ - NIE .

Mam konto na Majspejsie jaki Last FM. Przyznam szczerze, że bardzo rzadko tam zaglądam. Nie ma tam dla mnie tego "fanu" jakie niesie mi za sobą słuchanie radia. Mówicie iż jest tyle a tyle tematycznych stacji radiowych w necie że szkoda czasu na słuchanie radia. Dla mnie to kompletna porażka takie myślenie. Radio ma pobudzać wyobraźnię, zaskakiwać - gdybym się zamknął na jedynie słuszną internetową rozgłośnię zapodającą jedynie słuszny kierunek muzyczny nie odkryłbym wielu wspaniałych utworów czy to z jazzu, nowej fali czy rocka lat 50 , 60 , 70 itd. - gdyby nie ludzie tworzący tematyczne programy w radiu.

A już argument że radio straciło rację bytu ... no wybaczcie, śmiech na sali. Czy jak idę spacerkiem do pracy lub jadę samochodem w dłuższą trasę to mam ze sobą brać laptopa i łączyć się bezprzewodowo z netem by posłuchać radia ? No Panowie ...

Kolejna sprawa - powiem szczerze że dostaję gęsiej skórki na myśl iż miałbym wymieniać się plikami mp3 i w ten sposób poznawać kapele. Wrrrr , dla mnie to totalne pójście na łatwiznę. Inaczej "smakuje" muzyka gdy poszukuje się daną płytę artysty który zapadł mi w pamięć ( a już na maksa gdy płyta jest niedostępna w kraju i trzeba ściągać z zagranicy) a potem wkłada ją do wieży i muzyka zaczyna sączyć się z kolumn... Poezja.

W ogóle ta era "empeczy" jakaś taka chujowa , bez wyrazu

[abd3mz]

Zgadzam się ze wszystkim co wyżej napisał bastor oprócz wymiany plików mp3, choć przyznam, że muzyka odkryta samodzielnie i z trudem lepiej smakuje. Może nie powinienem tego pisać, ale ja się złamałem nawet co do pobierania całych albumów.
Co masz na myśli pisząc:

W ogóle ta era "empeczy" jakaś taka chujowa , bez wyrazu

Chodzi o najnowsze czasy w muzyce ? Uważasz, że obecnie jest kryzys w muzyce ? Chyba, że nie zrozumiałem.

[bastor]

Chodziło mi o to Stary, że jak wkładasz płytę CD czy winylową do odtwarzacza to to jakoś tak inaczej jest niż przerzucanie setek empetrójek z dysku na dysk. A już o jakości dźwięku nie wspominając. U mnie na dysku twardym mp3 są w śladowych ilościach ( głównie te co mi podeśle Something )

[abd3mz]

Czyli źle zrozumiałem. Ja bym nawet powiedział, że lepiej a nie inaczej. A co do jakości dźwięku to nie miałem jeszcze okazji słuchać na dobrym sprzęcie, więc na razie różnicy nie słyszę.
To winyle ciągle są w użyciu ?
A i Stary w moim przypadku brzmi dość śmiesznie. Szczególnie, że mam niewiele lat więcej niż postów na tym forum (dla potomnych: 15).

[bastor]

Ja bym nawet powiedział, że lepiej a nie inaczej.

Dla mnie to INACZEJ jest pozbawione klimatu. Bezduszne takie. Nie kopytko

[Something]

ale odeszlismy od tematu...

chetnie bym kupowal kazda plyte co mi sie spodoba ale poki co mnie nie stac wiec kupuje to co jest po okazyjnej cenie raczej
czasem jakis darmowe sie dostanie...
troche tam juz mam... "Gospel" bedzie na bank

[Something]

Ja bym nawet powiedział, że lepiej a nie inaczej.

Dla mnie to INACZEJ jest pozbawione klimatu. Bezduszne takie. Nie kopytko

no ja nigdy nie zaplace za mp3
jak placic to za COŚ a nie plik...

[abd3mz]

ale odeszlismy od tematu...

Fakt.

chetnie bym kupowal kazda plyte co mi sie spodoba ale poki co mnie nie stac

Mnie też. Ale genialne płyty kupię na pewno. "Powstanie Warszawskie" zaliczam do genialnych.
Jako, że temat się trochę rozmył to przypominam, że na najnowszy singiel Lao Che: Drogi Panie można głosować do piątku do 19 (polecam wcześniej). Bezpośredni link: http://www2.polskieradio.pl/trojka/lp3/glosowanie.aspx. Ostatnia pozycja: 32

[CZŁOWIEK - ŁOŚ]

Proponuję, żebyśmy się z tym off-topem przenieśli do innego wątku