Prąd stały / Prąd zmienny

Forum dyskusyjne o płycie "Prąd stały / Prąd zmienny".

Moderator: praczas-opensources

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez rwb » lutego 27 2010 - 17:28:52

Witam,pierwszy post i takie wyzwanie...recenzja :wink: cóż,nie chwyta za serce,gardło i inne narządy wewnętrzne/zewnętrzne jak to było przy Powstaniu czy Gusłach,ale jest całkiem nieźle (jak na mój gust).Szczególnie jeśli chodzi o teksty to niezmiennie : jest dobrze.Tak naprawdę to nie jestem przekonany tylko do "Kryminału" jakoś to nie to,nawet nie potrafię całkiem określić czemu tak...a in plus,to zdecydowanie "Magistrze Pigularzu","Prąd stały/prąd zmienny" i "Życie jest jak tramwaj" (po wysłuchaniu promo wiedziałem,że tak będzie) i (o dziwo) "Wielki Kryzys" i "Urodziła mnie ciotka".i to by było na tyle,po pierwszym odsłuchu.
Teraz zostaje tylko...słuchać dalej :)
Whooz next to the party?!
rwb
 
Posty: 17
Dołączył(a): lutego 24 2010 - 18:27:11
Lokalizacja: Lubartów

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez fik mik » lutego 27 2010 - 21:55:03

Lao Che znowu zamieszało, ale jak dla mnie zmiana na plus. Jest oddech i świeży powiew, a może świeży oddech i powiew? Teksty jak zwykle rewelacja, humor i groteska, mniej mroczna strona Lao, klawisze bomba. Ulubione numery: Prąd, Urodziła mnie ciotka, Sam O'tnosc.
fik mik
 
Posty: 4
Dołączył(a): lutego 27 2010 - 21:37:56

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez lachmyta » lutego 28 2010 - 11:49:20

Byłem zawiedziony drugim singlem.Byłem trochę przerażony, opiniami poprzedników. Ale w końcu każdy ma swój gust. ;]
Jestem w trakcie trzeciego odsłuchania i już utwierdziłem się w przekonaniu, że jest dobrze.
Kilkakrotnie próbowałem subiektywnie ułożyć płyty Lao od najlepszej do najsłabszej, jednak za każdym razem układ się zmieniał. Skończyłem na opinii , że wszystkie płyty są jednakowo dobre, a ich aktualna pozycja zależy od nastroju. Nie ma głębszego sensu porównywanie płyt tak różnych od siebie. Tak samo będzie z Prądem. Po pierwszym odsłuchaniu napisałem do koleżanki sms o treści: 'To jest świetna płyta. Jeszcze nie dziś, ale to jest świetna płyta' . Dziś mogę to powiedzieć, to jest świetna płyta. Tak samo dobra jak inne, tak samo słaba jak inne, bo tak samo różna jak inne.
Słuchając całościowo widzę znamiona konceptu. Pewnie to nadinterpretacja, ale myślę że motywem może być czas i wszystko co z nim związane, tj. zarówno początek/stworzenie, przemijanie, śmierć.
Póki co ulubionymi kawałkami, są: Życie jest jak tramwaj, Dłonie, Prąd... , Historia Stworzenia Świata.
jak chłop nie je mientki, nie gamoń, nie pizda, to na przemijanie, chłop takowy gwizda!
lachmyta
 
Posty: 92
Dołączył(a): lutego 29 2008 - 23:51:39
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez Something » lutego 28 2010 - 12:11:15

Chyba jeszcze nie napisałem o płycie. Wrażeniach.
Pare razy się zastanawiałem co napisać.
Ograniczę się chyba do tego, że płyta mi się podoba.
Cały czas słucham. Wkręciła się nieźle.
Wyłącze to po chwili znów chce posłuchać "Życie jest jak trawmaj", "Dłonie" czy "Urodziła mnie ciotka".
A jak już właczę znów to ciężko odpuścić bo inne kawałki też super.
Mieszane uczucia mam tylko do "Sam O'Tnosc".

Muszę przyznać, że LC znów dało radę nagrać płytę inną i dobrą.
Nawiązując do sylwestrowych życzeń : jestem dumny ;)
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez gad44 » marca 1 2010 - 01:02:08

Dobra moje wrażenia po kilkunastokrotnym przesłuchaniu płytki.
Ciągle mam wrażenie, że to jeszcze za wcześnie żebym o niej się wypowiadał, ale chyba to wrażenie będzie mi towarzyszyło jeszcze długi czas, więc mogę coś napisać z zaznaczeniem, że moje odczucia mogą ulec zmianie jeszcze nie raz :wink:
Płyta mi się podoba. Najlepsza piosenka to "Prąd stały/Prąd zmienny", która jest mi po prostu bardzo bliska. Tak w ogóle to po pierwszych nutach tego utworu od razu skojarzyło mi się z Gintrowski - Przyjaciele, których nie miałem (zaznaczam, że to czysto subiektywne skojarzenie, którego nie mogę się pozbyć, choć piosenki podobne bardzo nie są). A teraz z utworów które również mi się podobają (kolejność nie ma znaczenia) to: "Magistrze Pigularzu" z bardzo fajnym tekstem, do jakich Spięty mnie przyzwyczaił. Kolejna piosenka z tych lepszych to "Dłonie" fajnie brzmi, wpada w ucho. Dalej "Sam O'Tnosc" i tutaj to sytuacja wygląda tak, że piosenka jak piosenka, ale tekst jest naprawdę dobry (znowu to do czego Spięty mnie przyzwyczaił). "Urodziła mnie ciotka" - w tym przypadku jest jeszcze inaczej bo piosenka fajna bardzo, ale sam tekst średni, choć ze smaczkami ("świat dzieli się na mądrych i na tych co słodzą"). "Życie jest jak tramwaj" bardzo dobra i pod względem muzycznym i tekstowym. "Czas" – podoba mi się, ale już za dużo jej słuchałem w oczekiwaniu na płytę przez co nie smakuje już tak dobrze.
Średniawki: "Krzywoustego", na chwilę obecną, zaliczam do średnich utworów, jednak czuje, że to się zmienia, bo muzyka mnie przekonuje :) "Wielki kryzys" - nie wiem dlaczego, ale postawiłem jakieś większe wymagania dla tego utworu. Tytuł wywołał u mnie wiele skojarzeń i nie mogłem się doczekać, aż wreszcie usłyszę jak Spięty to opisał. I się zawiodłem, tzn. nie jest źle, ale liczyłem na coś więcej. Chociaż muzyka dobra jest w tym utworze.
A teraz utwory słabsze: "Historia stworzenia świata" - pod względem muzycznym jak dla mnie ubogo i nudno, tekst też mało porywający, jednak wielkiej tragedii nie ma. "Kryminał" - nuda, szczególne tekst jest jak dla mnie słaby... No i ta nieszczęsna "Zima stulecia"... Nie wiem kto wybrał tą piosenkę na drugi singiel... Jednak widzę światełko w tunelu dla niej, bo jest optymistyczna w pewien sposób i czasem fajnie się jej słucha.
Podsumowując to jest dobrze, jednak jest pewien, nie wiem jak to ująć... niedosyt? Lao przyzwyczaiło mnie to płyt na zajebiście wysokim poziomie, a "DC/AC" jest dobra, jednak nie na poziomie Lao, tak bym to ujął.
Czekam na koncerty z nowym materiałem, wtedy zobaczymy jak na żywo to wszystko wychodzi.
Co mnie bardzo cieszy to to o czym wspomniał już Wódz, czyli "wciąż szukają, eksperymentują, do żadnej szuflady wrzucać się nie pozwalają". Myślę, że to jest ich siła i nawet jeśli ta płyta jest trochę słabsza od wcześniejszych dokonań, to ryzyko takie warto jest ponieść, bo tylko z takim podejściem można stworzyć rzeczy wyjątkowe.
Zlituj się, mówię do niego, czy ty rzeczywiście chcesz być takim jakim jesteś, zaproponować ludziom swoją osobę na miejsce Chrystusa?
gad44
 
Posty: 314
Dołączył(a): lutego 24 2008 - 16:19:41

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez fik mik » marca 1 2010 - 11:41:41

A co o płycie myślą starzy, wierni fani ? Gdzie oni się podziewają? Czyżby chcieli kolejnego "Powstania" lub "Gospel" a tu taka stylistyczna wywrotka?
fik mik
 
Posty: 4
Dołączył(a): lutego 27 2010 - 21:37:56

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez CZŁOWIEK - ŁOŚ » marca 1 2010 - 11:54:26

Myślę, że w kontekście działalności tego zespołu być wiernym fanem i oczekiwać kolejnej takiej samej płyty to jakieś dwa przeciwstawne stanowiska.

Jeśli jest w Lao Che coś wartego uhonorowania i docenienia, to właśnie odwaga i zdolność do międzygatunkowych wolt. Jak ktoś tego nie łapie, to owszem, uważam, że jedną czy drugą płytę może skumać, ale działalności tego zespołu w szerszej perspektywie już chyba nie bardzo.
- A to kto?
- Pewnie król.
- Czemu krol?
- Bo nie jest obesrany.
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Koncertmod
 
Posty: 681
Dołączył(a): czerwca 14 2005 - 09:34:24
Lokalizacja: Kraków

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez Something » marca 1 2010 - 12:44:01

fik mik napisał(a):A co o płycie myślą starzy, wierni fani ? Gdzie oni się podziewają? Czyżby chcieli kolejnego "Powstania" lub "Gospel" a tu taka stylistyczna wywrotka?

Część "starych fanów" już pisała.
I wątpie by chcieli kolejne "Gospel" :D
Prędzej "Gusła".
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez calinoe » marca 1 2010 - 14:59:42

Stylistyczna wywrotka?
A ja powiedziałabym przewrotnie, że ta płyta jest bardzo w stylu Lao!

Dopiero dziś miałam możliwość wsłuchania się w nią dogłębnie i zaskoczona jestem bardzo pozytywnie.
I wcale nie dlatego, że na przekór wszystkiemu jestem bierna, mierna, ale wierna, ale właśnie dlatego, że obawy o to, że płyty nie przełknę rozwiały się.


No to teraz koncert :-)
Tymczasem zapętlam.
calinoe
 
Posty: 191
Dołączył(a): listopada 11 2005 - 16:07:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez pani_bufetowa » marca 1 2010 - 22:29:13

Po raz pierwszy się zdarza, że chwilami irytują mnie wokale - te takie niewyrafinowane, jakby odbębnione na siłę (Historia stworzenia, Tramawaj, Kryminał, Zima) - nie za to kocham Spiętego.
Płyta bardzo podoba mi się... instrumentalnie - świetne, mięsiste gitary, basy (motyw z Krzywoustego pokochałam od pierwszego słyszenia na Promomiksie).
Brakuje mi sampli Denata takich wicie... co przechodzą do historii ;) Myślałam że na takiej luzackiej, niekoceptalbumowej płycie będzie ich więcej.

Na koncertach płyta na pewno nabierze nowego wymiaru. I będzie CZADOWOOOO, i głośno, i chłopaki będą robić hałas :)
Nie ma smalcu, z dżemem są puree!
pani_bufetowa
 
Posty: 21
Dołączył(a): listopada 5 2009 - 10:09:39
Lokalizacja: Tczew

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez Something » marca 1 2010 - 23:06:49

Właśnie jest jeden sampel(?), który przeszedł do historii. Pisałem o tym wcześniej.
Dla tych co nie ściągnęli płyty, sam kawałek :
http://saturnus1981.wrzuta.pl/audio/2K7 ... lbumu_thor

A co sampli to mam podobne odczucia.
Chociaż nie wiem gdzie by je tam powciskać...
Something
 
Posty: 1435
Dołączył(a): października 10 2005 - 18:40:06
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez aszkajo » marca 1 2010 - 23:12:01

Płyta już zakupiona i odsłuchana :)

Bezapelacyjni Faworyci:

1. Magistrze Pigularzu - nie chce się ode mnie odczepić.. ni cholery ;) Pełny ODJAZD!!!
2. Prąd staly/prąd zmienny
3. Urodziła mnie ciotka

Reszta do wsłuchania się .
Jedyny utwór co do którego mam wątpliwości, czy do mnie trafi to "Zima stulecia"
aszkajo
 
Posty: 7
Dołączył(a): lutego 15 2010 - 19:53:33

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez michal_pl » marca 2 2010 - 00:02:53

Kupiłem przed premierą w Empiku w Białej Podl. ( w piątek już ) :) Za mną dziewczyna wzięła cztery:) Pozdrawiam tak na marginesie.
Prąd najpełniej przepływa przy słuchaniu " Życie Jest Jak Tramwaj " & "Sam O'Tnosc".
michal_pl
 
Posty: 32
Dołączył(a): marca 25 2009 - 13:31:10

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez nati » marca 2 2010 - 11:30:38

Od piątku trawię tę płytę. I chyba już mogę stwierdzić, że tak, owszem - podoba mi się :) Ku mojemu zdziwieniu, cholera, podoba mi się bardzo!
Co do "warstwy zewnętrznej", to bardzo mi się podoba projekt okładki, ale trochę mnie rozczarowała reszta opakowania, tak pustawo i bez niespodziewajek...
Co do samej płyty, to wokal mnie absolutnie nie irytuje! Teksty mnie nie rozczarowały - trzymają pozom, są smaczki, jest dobrze, a "Życie jest jak tramwaj" wbiło mnie w fotel. Tylko czasem mnie już męczą te wszystkie świsty, zgrzyty i inne elektroniczne udziwnienia...
w tym szaleństwie jest metoda...
nati
 
Posty: 549
Dołączył(a): grudnia 19 2005 - 17:24:16
Lokalizacja: Baniocha

Re: Prąd stały / Prąd zmienny

Postprzez pani_bufetowa » marca 2 2010 - 20:08:10

Nie ma się co dziwić, że zespół ma tylu fanów z różnych glin ulepionych, skoro tak różne kawałki uważamy za najlepsze :)
Irytujące wokale, to te w stylu "naleśniiiiikóóóów!" z Kryminału.

"Zima" na płycie mniej mnie razi niż jako pojedynczy kawałek puszczany w eterze. Jakoś się wtapia, pomału odjeżdża wraz z końcem płyty.
Muzycznie jest ciekawie, zróżnicowanie, fajne, pokręcone rytmy w tle.

W sumie, to chętnie skonsumowałabym koncept-album cały w stylu "Krzywoustego" :oops: Takie mięcho... (ale ja prosty człowiek jestem)
Nie ma smalcu, z dżemem są puree!
pani_bufetowa
 
Posty: 21
Dołączył(a): listopada 5 2009 - 10:09:39
Lokalizacja: Tczew

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Płyta "Prąd stały / Prąd zmienny"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron