przez jeranti » listopada 12 2012 - 20:01:03
Klip tak jakby nie miał prawie nic wspólnego z utworem. Ale z płytą już tak. Spodziewałam się przeniesienia tej psychodeli, która jest w tekście na ekran, ale może to dobrze, bo chyba musiałaby to być kreskówka
"...Nie trzeba być zamkiem, by być nawiedzonym. Nie trzeba być domem, by gościć demony..." (Emily Dickinson)