Moderatorzy: praczas-opensources, kaszel
Mrówek napisał(a): Rzeczywiście "Wilki" to jedyny jaśniejszy punkt (ale to chyba nie jest tekst Herberta?),
Zgodzę się w 100%. Długo polowałem na tą płytkę i muszę powiedzieć, że się zawiodłem. Ponad (niski) poziom wybija się tylko utwór "Wilki" (ale to właśnie tekst Herberta czyni z niego wartą posłuchania piosenkę). I nie wiem o co czepiacie się Schmaletza Jego kawałek "Dla NSZ" to jedyny jaki utknął mi w pamięci i do którego powracam. Po prostu fajnie się go słucha i noga mi przy nim skacze . I tak na koniec - Nigdy więcej nie chcę słyszeć "twórczości" pana Dawida Hallmanna - ci którzy słuchali płyty powinni zrozumieć dlaczegoMrówek napisał(a):Natomiast w kwestii płyty jako takiej, generalnie jednak wielka żałość. Nie pod względem ideologicznym, ale pod względem czysto artystycznym. Miałkie, patetyczne teksty, przyprawione mocno amatorskim graniem, bez energii, bez polotu
Mrówek napisał(a):Weź kilka głębokich wdechów i przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, tylko tym razem spróbuj ze zrozumieniem. Jak już to zrobisz i zechcesz się odnieść, to po pierwsze: spróbuj tym razem nie kalecząc języka polskiego, a po drugie: odnieś się do moich słów, a nie do swoich halucynacji na ich temat.
Bo z Twoim bełkotliwym strumieniem świadomości dyskutować się nie da.
Mró.
Pampalini77 napisał(a): opisalem tylko fragment twojej wypowiedzi
gdzie z przerażeniem odkryłeś
No i jak dajesz fragment krótkiego kawałka jednego zespołu (odnosnie niebieskich dzinsów i niedobrych skinów to napisz kto to śpiewał)
Something napisał(a):"Skinhead Reggae"
co za pomysl... xD
swiat nigdy nie przestanie mnie zadziwiac xD
Something napisał(a):"Skinhead Reggae"
co za pomysl... xD
Powrót do Płyta "Powstanie Warszawskie"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości