Uwielbiam wszystkie wasze utwory bez wyjątku. Macie fantastyczne pomysły, płyty Gospel i Powstanie Warszawskie cały czas wywołują u mnie ciarki. Teksty jak i podkład muzyczny wywarły na mnie ogromne wrażenie. Pisze to bo chce Wam pogratulować, jesteście niesamowici!
imię:
robert
email:
miasto:
oświęcim
adres:
brak
IP:
83.29.40.175
data:
2010-08-11 21:43:37
bardo mi sie podoba nowa plyta ale moglibyscie zagrac koncert w oswiecimiu lub okolicy ;)
imię:
WF
email:
miasto:
Katoffice
adres:
brak
IP:
83.7.131.248
data:
2010-08-10 17:42:15
Na Off'ie było fajnie, tylko szkoda ze tak krótko, bo im dalej tym lepiej:D
imię:
Kaśka
email:
sile.laoise@gmail.com
miasto:
Nowa Dęba
adres:
brak
IP:
77.236.0.47
data:
2010-08-10 11:03:47
Ja napiszę tyle, że może nie byłam na wielu koncertach bo zaledwie na 5. W róznych miastach czy imprezach i każdy był inny - nie było nigdy tak samo. I nie chodzi o to, że miasto inne, miesjce grania itd. Inaczej było dlatego, że zespoł Lao Che nie podchodzi do swoich koncertów w sposób "kopiuj - wklej" Zawsze dzieje się coś innego - czuć emocje czyste emocje. Bije od nich pasją. Uwielbiam ten zespoł ale co do płyt to nie było nigdy tak, że rzuciłam się na tą muzykę - musiałam ją poznać. Tak jak ponzaje sie człowieka. Na początku nawet ich nie lubiłam ;) A teraz jest to dla mnie jeden z najlepszych zespołów - za różnorodność w trwórczości i za charyzme. No i oczywiście podejście do fanów - normalne ludzkie.
A co do przystanku woodstock to specjalnie poszłam spać bo już na oczy nie patrzyłam i wstałam przed ich koncertem. Nie był to najlepszy koncert ale ważne, że był. Zresztą jak planowo mieli grac o 0:30 a grali po 2 to ja się nie dziwie.
Pozdrawienia ! :)
imię:
Tomasz
email:
novaxik@gmail.com
miasto:
Olsztyn
adres:
brak
IP:
83.8.245.224
data:
2010-08-08 22:11:26
Widzę, że dyskusja nabrała rozpędu jak na jakimś forum, a wszystko od mojego wpisu. Nawiązując do tych wypowiedzi, które mówią o fanach powstania i "powstanie warszawskie 2" itp: Poznałem Lao od Gospel. PS/PZ polubiłem, co prawda nie od pierwszego przesłuchania, a od któregoś tam z kolei. Nabrałem dużego szacunku do tego albumu po rozmowie ze Spiętym po jednym z koncertów promujących ten album. Ja po prostu uważam, że z takim dorobkiem mieli w czym wybierać, z guseł tez tylko jeden kawałek był. A mogło być więcej. A nawiązując do wypowiedzi, że jeśli któryś raz widzi się koncert, to nie mogą zaskoczyć: bzdura! Mimo, że słyszałem ten set trzeci raz, za każdym razem grają inaczej i zaskakują mnie! To Enej gra od momentu wydania pyty ten sam set w ten sam sposób, że można się na pamięc nauczyć. Kwestia braku szału na LAO. Spięty wyglądał na zmęczonego, mialem wrażenie, ze jest chory. zawsze dużo ruszał się na scenie, chodził, widać było w nim moc i chęć, radość z gry. Tym razem tego nie dostrzegłem, a czekałem na ten koncert od dawna. Właściwie przejechałem dzień wcześniej całą Polskę, żeby być na tym koncercie. nic innego mnie nie obchodziło. Może za bardzo się "napaliłem".
imię:
Kocia
email:
miasto:
Tczew
adres:
brak
IP:
84.38.102.118
data:
2010-08-07 23:24:33
Powiem tylko, że znam was wcale nie od Powstania, ale od płyty Gospel, która zachwyca mnie pod każdym względem. PS/PZ jest po prostu inne, zmieniacie się wy, zmienia się grana przez was muzyka, to i koncerty muszą wyglądać inaczej niż wcześniej.
Koncert Woodstockowy był pierwszym moim waszym koncertem, ale z pewnością nie ostatnim! Uważam, że daliście radę, a Hiszpan na bis to strzał w dziesiątkę. Myślę tak nie tylko ja, ale też osoby, które swoją przygodę z Wami rozpoczęli dużo wcześniej ode mnie.
Dobra robota, chłopaki! Oby tak dalej!
imię:
Jagoda
email:
jagad1@wp.pl
miasto:
Szamotuły
adres:
brak
IP:
83.23.246.131
data:
2010-08-06 23:38:13
gra i buczy
imię:
Michał
email:
salem00@wp.pl
miasto:
Rawicz
adres:
brak
IP:
79.184.94.157
data:
2010-08-06 22:31:20
Nie mogę przestać ich słuchać!!!
imię:
laoś
email:
miasto:
Płock
adres:
brak
IP:
78.154.91.179
data:
2010-08-06 09:25:09
Specjalnie dla Was, następna płyta będzie miała tytuł: Powstanie Warszawskie 2. Zadowoleni? Piękni? Kupcie sobie loda :)
Laoś
imię:
Multiwasiak
email:
miasto:
Samborowo
adres:
brak
IP:
94.75.121.13
data:
2010-08-05 23:16:29
@grzesiek/sosnowiec - Mi się tam koncert podobał. Dobrze, na luzie acz energetycznie (o ile to mozliwe o 1-ej w nocy) zagrany materiał. Nie wiem o co ci chodzi z tymi zaiksami i panciami. Masz jakieś chore projekcje. Kawałki nie były najgorsze tylko ci się nie podobały. Pewno (jak większość) liczyłeś na PW - 1-szy sierpnia, te sprawy... Wydaje mi się, że zespół gra nowe kawałki nie dlatego, że ma w dupie fanów jak twierdzisz. Moim zdaniem gra te kawałki, które czuje aktualnie najlepiej. A to chyba właśnie dyktuje im szacunek dla fanów i bezkompromisowość z jakies są znani. Nie daje się wejść 2 razy do tej samej rzeki. "Barykada" zagrana po raz n-ty na tej samej scenie to dopiero byłby odgrzany kotlet i dowód na brak pomysłów, odwagi i tzw. "jaj". I mało ci trzeba, żeby przekreślić wieloletnie dokonania dobrego zespołu (płyty przez okno - cóż za pankrok)... A do reszty marud - ile tego braku satysfakcji wynika z kondycji samego zespołu, a ile z Waszego nastroju i pomysłów. Liczycie na to, że nieskończoną ilość razy ta sama kapela dostarczy wam tym samym repertuarem tych samych wrażeń, co za pierwszym razem? Przecież to utopia. Panta Rhei, czyż nie? Więcej otwartości a mniej oczekiwań życzę...
imię:
klik
email:
miasto:
adres:
brak
IP:
83.6.154.170
data:
2010-08-05 21:32:41
Ej, ludzie, bez przesady. Przecież ten zespół nie gra złych koncertów, jak ktoś widział już Lao kilka lub kilkanaście razy, to trudno go zaskoczyć, ale koncert nie był zły. Wszystko, co nowe, świeże brzmi lepiej, a Lao Che już trochę gra i oby grało dalej.
imię:
albert
email:
miasto:
adres:
brak
IP:
212.109.132.225
data:
2010-08-05 16:56:16
ja tam na bisach wypieprzyłem wszystkie panienki. Dimon pozdrawiam Cię. Widziałem i słyszałem ludzie strasznie narzekali brak wykopu. Wiem wiem, sprzedajecie nową płytę. Dajcie od czasu do czasu czadu szczególnie Krojc. Ah pozdrawiam chłopaka z II lo gorzów!!!!
Fakt, brakowało mi kawałków z Powstania Warszawskiego, ale koncert zawsze wam się udaje! Poznałam waszą kapelę zaledwie 4 lata temu ale do tej pory jak jestem na koncertach to jestem wybawiona na całego! żadna kapela mnie tak nie wciąga przy każdej płycie jak wasza! mam nadzieje że wydacie kolejną koncertówkę z wooda!
imię:
muminki
email:
miasto:
woj. lubelskie
adres:
brak
IP:
79.185.72.94
data:
2010-08-04 21:11:14
Podpisuję się pod słowami przedmówców. Chyba coś złego się dzieje :( w tym półroczu byliśmy na kilku waszych koncertach i żaden nie miał w sobie *tego czegoś*, co niegdyś było tylko u Was, w waszych nagraniach i podczas waszych występów. Przejechaliśmy więc całą Polskę, specjalnie dla Was, bo Wasze koncerty były dla nas zawsze wielkim przeżyciem. Ale niestety to już czas przeszły...pomyśleliśmy że na woodstocku na pewno! dacie czadu... szkoda że znowu nie wyszło. z wyrazami szacunku i nadzieją na lepsze występy - fani z lubelszczyzny i zamojszczyzny
imię:
An
email:
miasto:
n
adres:
brak
IP:
87.205.195.34
data:
2010-08-04 17:48:11
Uuudstockowa Siekiera na 6+ ;D;D;D
imię:
ober
email:
miasto:
waw
adres:
IP:
89.231.110.46
data:
2010-08-04 09:45:26
no niestety, czegos zabraklo na udstoku, chyba najbardziej lubianych przez publike kawalkow.
imię:
grzesiek
email:
grzesiekc82@interia.pl
miasto:
sosnowiec
adres:
brak
IP:
79.175.227.59
data:
2010-08-04 07:30:56
No panowie sosnowiec to wam wybaczyłem ale tak dać d... na woodstock to już zgroza. co to managiera mata z zaiksu że teraz to jak pancio wychodzicie na scenkę gracie parę notabene najgorszych kawałków w waszej karierze a fana macie w d... tak tracicie fanów jak przyjechałem z kostrzyna to chciałem wasze płyty przez okno wyp... ale co tam wolę was okrzyczeć i prosić o poprawę dzięki grześ
imię:
Bardaszek
email:
miasto:
Rzeszów
adres:
brak
IP:
89.230.87.224
data:
2010-08-03 23:59:53
No faktycznie cóś się stało i nie zadziałało na "Woodzie"... Ja też odczułem trochę brak energii z Waszej strony... Prądu zabrakło stałego czy zmiennego... Nie było tego legendarnego powalającego brzmienia z Waszych koncertów... Mam nadzieję, że to tzw. zły dzionek był, a nie brak chęci... a może PSPZ nie jest dobra na tak duży koncert. Pozdrawiam i życzę powrotu do ściany dzwięków.
imię:
An
email:
zapolanka@wp.pl
miasto:
N.M.L.
adres:
brak
IP:
213.238.65.252
data:
2010-08-03 21:27:01
...faktycznie nie zaiskrzyło w na Uuudstocku...;/
wszytko przez niejaką czarowniczkę J.S. - swoim beznadziejnym występem rzuciła zły czar na główną scenę i zabrała innym artystom świetny 'czas', he he!
kto był ten wie, brrr!
do zobaczenia w Iławie!;]
p.s. pozdrawiam pogujący skład z prawej strony wieży;D
imię:
Tomasz
email:
novaxik@gmail.com
miasto:
Olsztyn
adres:
brak
IP:
83.23.186.19
data:
2010-08-02 21:26:07
Panowie, powiedzcie mi, co się stało, że na woodstocku tak słabo wyszło? wybaczcie tę bolesną szczerość, ale to nie jest moje subiektywne zdanie, a zdanie wszystkich, z którymi rozmawiałem o Waszym koncercie. Dotychczas Wasze koncerty uważałem za najlepsze, na jakich miałem okazję bywać, zawsze świetnie zagraliście, spełniliście oczekiwania. A tu? Krótko, bez powstania, bez tego powera, którego zawsze macie. No, Denat jak zawsze wychodził z siebie. Zmęczenie trasą, późna pora-za późna odwołując się do programu? co było przyczyną? No i do zobaczenia w iławie, mam nadzieję, że wrócę ze zgoła innymi odczuciami:)